tag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post1028658081957817174..comments2024-03-23T06:31:43.937+01:00Comments on On Egin Eta Topa: Kilometry z ranaUnknownnoreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-27580970710452434442015-07-08T16:16:07.243+02:002015-07-08T16:16:07.243+02:00Uh, a ja przeciez jestem boginia samojebek (pardon...Uh, a ja przeciez jestem boginia samojebek (pardon my French) po treningach :) nie zawsze je na walla wrzucam, bo widze, ze te ograniczona ilosc i tak towarzystwo komentuje przesmiewczo (w nosie to mam), ale co ja poradze na to, ze jestem zawsze po najszczesliwsza dziewczyna pod sloncem i musze to uwiecznic (a podobam sie sobie wtedy najbardziej) :) i tak dzis po bieganiu rano bylo selfie, a po spinningu w porze lunchu sie zaniedbalam, bo spieszylam do pracy :D<br />A propos nowego sprzetu i ciuchow: jutro bede dreptac w moich nowych HOKAch, doczekac sie nie moge :)Marysiahttps://www.blogger.com/profile/00965155654964392435noreply@blogger.com