tag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post1574258801714975154..comments2024-03-23T06:31:43.937+01:00Comments on On Egin Eta Topa: Domowy rosół – jak ugotować?Unknownnoreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-39366481669574576222020-07-30T23:56:46.523+02:002020-07-30T23:56:46.523+02:00Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-61201179714216564572016-11-03T17:22:48.826+01:002016-11-03T17:22:48.826+01:00tak dokładnie, wylewasz wszystko i dokładnie myjes...tak dokładnie, wylewasz wszystko i dokładnie myjesz mięsko i garnek też (samą wodą) i potem to już normalnie jak rosół - zalewasz to ugotowane mięso (tzn ono jest tylko podgotowane) zimną wodą, zagotowujesz, zbierasz resztki szumowin o ile będą itd...Małgorzata i Marcin Wróblewscyhttps://www.blogger.com/profile/08554214569539425517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-30717479579507789462016-11-02T16:25:17.922+01:002016-11-02T16:25:17.922+01:00a to inaczej niż ja! ale czekaj jak mięso gotujesz...a to inaczej niż ja! ale czekaj jak mięso gotujesz to wylewasz wodę z tego pierwszego gotowania?! takie sposobu to nie znałam....Dota Szymborskahttps://www.blogger.com/profile/04497017109075640534noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-7770415410312505312016-11-02T15:37:07.153+01:002016-11-02T15:37:07.153+01:00Generalnie to gotuję aż będą szumowiny, wyciągam m...Generalnie to gotuję aż będą szumowiny, wyciągam mięcho, wylewam wodę i od nowa - myję garnek, myję mięso i zalewam ponownie (wodą filtrowaną) i wtedy tak jak już u Ciebie - oczka są, a mięso jest wg mnie lepsze takie podwójnie umyte, wcale rosół nie traci na smaku przez to. Moja mama tak zaczęła robić rosół od kiedy wyprowadziła się z wiochy gdzie były kurki od sąsiada do miasta gdzie mięso jest różne i zarekomendowała mi tę metodę :) Małgorzata i Marcin Wróblewscyhttps://www.blogger.com/profile/08554214569539425517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-83591594131201369192016-11-02T14:02:28.461+01:002016-11-02T14:02:28.461+01:00tak, tak ja usprawniam przepisy :) to pieczenie wa...tak, tak ja usprawniam przepisy :) to pieczenie warzyw bardzo poprawia smak zupy! a Ty masz też jakiś patent? Dota Szymborskahttps://www.blogger.com/profile/04497017109075640534noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-72716494522020150912016-11-02T13:52:13.027+01:002016-11-02T13:52:13.027+01:00Chyba już kiedyś czytałam coś o rosole u Ciebie :)...Chyba już kiedyś czytałam coś o rosole u Ciebie :) ale dawno temu. Zgadzam się - wszystko musi być dobrej jakości, bo inaczej rosół nie będzie smakował jak rosół. PozdrowieniaMałgorzata i Marcin Wróblewscyhttps://www.blogger.com/profile/08554214569539425517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-76687894263236940022016-11-02T09:27:40.295+01:002016-11-02T09:27:40.295+01:00koniecznie, to bardzo poprawia smak zupy! Warto :)...koniecznie, to bardzo poprawia smak zupy! Warto :) dodatkowo same warzywa, które zawsze wykorzystuję po gotowaniu rosołu smakuję świetnie!Dota Szymborskahttps://www.blogger.com/profile/04497017109075640534noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-50623609578216977242016-11-02T09:17:45.450+01:002016-11-02T09:17:45.450+01:00Nigdy nie słyszałam, żeby upiec warzywa przed wrzu...Nigdy nie słyszałam, żeby upiec warzywa przed wrzuceniem do zupy ;) Ciekawy pomysł, następnym razem z chęcią wypróbuję :) 100club.plhttps://www.blogger.com/profile/06156678342207674230noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-11387799683175168202016-11-01T18:12:57.150+01:002016-11-01T18:12:57.150+01:00dokładnie :)dokładnie :)Dota Szymborskahttps://www.blogger.com/profile/04497017109075640534noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-36954164888360978252016-11-01T16:06:30.166+01:002016-11-01T16:06:30.166+01:00to wyciąganie farfocli w trakcie to podstawa - nie...to wyciąganie farfocli w trakcie to podstawa - nie cierpię ich :D Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13571876801796577792noreply@blogger.com