tag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post1640985723000510309..comments2024-03-23T06:31:43.937+01:00Comments on On Egin Eta Topa: Z pamiętnika triathlonistki– odcinek 1Unknownnoreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-17048529043496422962013-11-25T10:53:00.948+01:002013-11-25T10:53:00.948+01:00Czekam na następne odcinki - lubię takie Twoje wpi...Czekam na następne odcinki - lubię takie Twoje wpisy :).Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17357409421231484728noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-44494336982016333752013-11-22T19:03:53.617+01:002013-11-22T19:03:53.617+01:00Też nieśmiało zabrałam się za przygotowania do tri...Też nieśmiało zabrałam się za przygotowania do tri... i nie żałuję, strasznie mi się to podoba! Tyłek od roweru boli, choć nie jeżdżę w terenie, tylko na trenażerze. Natomiast uczę się dopiero kraula i widząc postępy, nakręcam się jeszcze bardziej na to wszystko. I też się ostatnio zastanawiałam, czy jestem jeszcze "tylko" biegaczką, czy już triathlonistką, stwierdziłam ostatecznie, że jestem czymś "pomiędzy" ;) pozdrawiam!Mariahttps://www.blogger.com/profile/04000036944407736743noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-90162580400113518332013-11-22T18:47:43.013+01:002013-11-22T18:47:43.013+01:00ile w tym prawdy! człowiek mając dużo zajęć, szuka...ile w tym prawdy! człowiek mając dużo zajęć, szuka sobie ich jeszcze więcej.. : ) <br /><br />mnie właśnie ten bolący tyłek zniechęca do roweru, po 2h miałam kompletnie dosyć.. :DKDChttps://www.blogger.com/profile/01398022065926225061noreply@blogger.com