tag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post2280714950342254137..comments2024-03-23T06:31:43.937+01:00Comments on On Egin Eta Topa: Trening zastępczy – rowerUnknownnoreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-56481580673265447712013-05-22T21:41:36.496+02:002013-05-22T21:41:36.496+02:00Dobre efekty zewnętrzne za to przynosi smarowanie ...Dobre efekty zewnętrzne za to przynosi smarowanie się wywarem z mięty :) Działa na komary! A tak naprawdę komary są wabione nie przez nasz zapach - bo nawet kiedy się nie pocimy to atakują całymi hordami :) Głównym wabikiem jest dwutlenek węgla wydalany przez skórę - jego nawet najdrobniejsze różnice w powietrzu wykrywają komary ale co ważne dla leśnych biegaczy również kleszcze. Siedząc przy ognisku dobrze jest wrzucić do ognia kilka ziaren jałowca - jego owady też nie za bardzo lubią ;) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05766347745692028738noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-14690908555190049782013-05-20T12:21:44.652+02:002013-05-20T12:21:44.652+02:00Owady lubią nasz zapach, dokładnie - potu. Do mnie...Owady lubią nasz zapach, dokładnie - potu. Do mnie niestety komary również pałają miłością. Zapach wanilii odstrasza meszki i inne owady, komary są niestety na niego odporne. Pomaga jedzenie kompleksu witamin B, bo ich swoisty zapach przenika do potu. Psikania się specyfikami typu OFF! nie polecam. Raz, że niszczą ubrania - na różnych tkaninach są różne efekty i ciężko je przewidzieć, dwa - można dostać poważnego uczulenia, albo zatrucia - kiedy dłonią niechcący dotkniemy się w okolicach ust, o oczach nie wspomnę.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17357409421231484728noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7448370226247985607.post-16477129817141723372013-05-20T11:49:35.194+02:002013-05-20T11:49:35.194+02:00Ostatnio się dowiedziałam od koleżanki, że podobno...Ostatnio się dowiedziałam od koleżanki, że podobno komary bardziej polują na tych, którzy często banany jedzą. Mnie też gryzą niemiłosiernie. Można się smarować olejkiem do ciast waniliowym, ale to nieprzyjemne, bo się skóra lepi i głowa od zapachu boli.sylwijahttps://www.blogger.com/profile/06774574686676081127noreply@blogger.com