Jak zrobić paneer czyli hinduski biały ser? – super łatwy przepis
Gotowy biały, hinduski ser fot. D.Szymborska |
Dziś pierwszy raz zrobiłam ser biały. Sama! To znaczy najpierw zrobił
Maciej Szaciłło – pokazał jak, a potem poćwiczyłam z koleżanką i wreszcie sama
zrobiłam w domu! Da się, to działa i jest BANALNIE proste!
Już teraz dania kuchni hinduskiej z serem paneer nie robią na mnie
takiego wrażenia, a reklamowanie, że restauracja sama produkuje ten ser mogę
zbywać prychnięciem, ja też to umiem!
Umiem zrobić najprostszy ser, teraz pozostaje eksperymentować z
dodatkami, doprawiać, zmieniać kolory, na przykład dodając kurkumę, szpinak.
Co pewien czas w prasie pojawiają się artykuły o rodzinach
samowystarczalnych, tych co pieką chleby, uprawiają warzywa i robią sery….coraz
bliżej nam do nich. Chleb – żytni z najróżniejszymi dodatkami pieczony co kilka
dni (tutaj moje niejedzenie glutenu „bierze w łeb” bo kromki ciepłego, domowego
chleba sobie nie odmawiam), zioła hodowane na balkonie, mięsa pieczone do
kanapek, a teraz doszedł jeszcze ser biały! Ha!
Maciek Szaciło razem z Karoliną, swoją żoną prowadzili dziś super
warsztaty, w ramach Akademii Smaku uczyli blogerów, dziennikarzy gotowania
według hinduskich receptur. Inne smaki, cudowne zapachy no i ten
ser…..Warsztaty zatytułowali „Orientuj się na curry” – czuje się całkiem
zorientowana i nie mogę się doczekać eksperymentowania w swojej kuchni.
I znów jak nie używamy półproduktów, gotowców to….wcale nie wychodzi
taniej, o tym, że domowy chleb jest drogi to już się przekonałam, bo mąka bio,
bo dobre orzechy. Z serem jest podobnie – z 3 litrów mleka wychodzi średniej
wielkości porcja. Dobre jedzenie do tanich nie należy, coś za coś – wysoka
jakość kosztuje.
Przygotowanie sera nie jest pracochłonne tylko czasochłonne, bo trzeba
zagotować 3 litry mleka, wycisnąć sok z cytryny, mieszać i potem odcedzić i
odcisnąć ser. Serio to jest tak proste!
By zrobić paneer potrzebujemy: świeże mleko i sok z cytryny. To
wszystko! Mleko trzeba zagotować, pogotować chwilę (Maciej jest specjalistą od
używania słów: trochę, do smaku, szczyptę, chwilę, odrobinę, sporo – wszystko
niemierzalne!!!). Następnie mleko trzeba zdjąć z „ognia”, odczekać kilka minut
(dwie powinny wystarczyć), wycisnąć sok z cytryn (kilku) następnie wlewać
powoli i mieszać. Wlewać sok z cytryny do czasu aż serwatka będzie koloru lekko
zielonego. Wtedy powoli odcedzić ser na sitku. Uformować, przewrócić na drugą
stronę i pozostawić na sitku na dłużej tak by ociekła cała woda. Tadam! Ser
gotowy! Aż nie chce się wierzyć, że to takie proste!!!
Taki kolor powinna mieć serwatka przed odcedzeniem sera fot. D.Szymborska |
Odedzanie sera fot. D.Szymborska |
Gotowy, pokrojony w kostkę ser fot. D.Szymborska |
Z ilu cytryn sok na 3l mleka? I jak tłuste mleko? Ma to jakieś znaczenie?
OdpowiedzUsuńMleko tłuste 3.2%
UsuńSok wycisnęłam z 3 cytryn, zużyłam może połowę. Nie podawałam ilości soku, bo najważniejsze jest to by obserwować kolor serwatki – jak robi się limonkowy to wtedy trzeba odcedzać ser!
Powodzenia!
Nie znam tego cuda.
OdpowiedzUsuń