Łosoś ze szpinakiem i podsmażane gnocchi z sosem chrzanowym

 
Grzałkę do gotowania sous-vide kupiliśmy jakiś czas temu. Cały zestaw zawiera – woreczki z zaworem i pompkę do odpompowania powietrza i grzałkę, która pozwala na bardzo dokładne ustawienie temperatury gotowania. 

Zrobiliśmy już różne mięsa (przepisy wkrótce, bo ja się okazało stopień różnicy i 24 lub 36 godzin gotowania – to bardzo zmienia smak wołowiny!
 
Tutaj przepis z tych najszybszych bo nie wymaga kilkudziesięciu godzin tylko 38 minut. Niemodyfikowana wersja z książki kucharskiej dołączonej do sprzętu Zwilling.
 

Dlaczego sous-vide? 

Bo mięso i ryby smakują lepiej, mają więcej aromatu, inną teksturę i nie są nigdy zbyt suche! 
 
Wykorzystujemy woreczki wielokrotnego użycia, więc jest ekologiczniej. Niestety nie jest to sprzęt AGD z serii tych, które nie zużywają zbyt dużo prądu…. Ale inaczej się nie da, jeżeli grzałka ma utrzymywać stałą temperaturę wody do której wkładamy woreczek próżniowy z produktem, by gotować przez np. 36 godzin….
 
To danie jest proste i pyszne! Klasyczny szpinak podany z na puree z chrzanu to super smaczne rozwiązanie! Taka wersja sosu chrzanowego to dla mnie odkrycie! Prosty sos i świetny efekt!

 

Składniki (dla 2 osób)

 

Ryba

2 filety z eko łososia (250g razem),
Łyżeczka oliwy,
Koperek (dużo),
Sól i pieprz do smaku,
 

Szpinak

240g świeżego szpinaku – drobne listki – baby,
25g masła,
Sól i pieprz do smaku,
 

Sos

100ml śmietanki z kartonika,
20g chrzanu (kupuję w słoiczku, czytam skład – taki bez dodatków),
Łyżka soku z cytryny,
Sól i pieprz.
 

Gnocchi

Ugotowane w osolonej wodzie i podsmażone na maśle.
 
 

Przygotowanie

 
Łososia wysmarować oliwą, doprawić solą i pieprzem, ułożyć na każdym filecie dużą ilość koperku, przełożyć do woreczka, wyssać powietrze. 

Włożyć do wody o temperaturze 48C i gotować przez 38 minut.
 
Rozpuścić masło na patelni, podsmażyć szpinak, jeżeli puści dużo wody, odlać ją. Doprawić solą i pieprzem.
 
Sos przygotować łącząc wszystkie składniki i powoli doprowadzając je do wrzenia, gotować przez 2 minuty na małym ogniu, doprawić solą i pieprzem.
 
Danie jest przepyszne, wszystko dobrze do siebie pasuje, a łosoś po takim gotowaniu ma inną konsystencję mięsa niż ten z patelni czy piekarnika.