Genovese - kolejny włoski przepis

Kolejny włoski przepis, ta sama strona "co ostatnio" KLIK. Największą modyfikacją w naszej kuchni było to, że zamiast 1.5kg cebuli użyliśmy 600g - bo tyle tylko było w domu...

To nie jest przepis na gotowanie w tygodniu, bo mięso potrzebuje 3 - słownie trzech godzin gotowania. Co ważne w tym przepisie na Genovese nie trzeba smażyć mięsa - ci co sprzątają kuchnię to, to odczują!

Składniki

• Makaron – 320g  
• Wołowina (u nas rozbratel) -  600g  
• Cebula - 600g
• Seler naciowy - 2 łodygi
• Marchewka - 2 sztyki
• Natka pietruszki– 1 pęczek  
• Liść laurowy - 2 sztuki
• Białe wino – 150ml 
• Oliwa z oliwek extra virgin – do smaku  
• Sól drobna – do smaku  (ostrożnie, bo to takie danie, gdzie robi się dużą porcję i potem podgrzewa na drugi dzień.
• Parmigiano Reggiano DOP– do smaku
• Siekana dymka do posypania  

Przygotowanie

Na początku obierz cebule i pokrój je w cienkie plasterki. Obierz marchewki i drobno je posiekaj. Posiekaj także seler i odłóż na bok pęczek natki.  Zwiąż pęczek natki pietruszki razem z liściem laurowym i selerem (najwygodniej w gazie).  

Przygotuj mięso – oczyść je z nadmiaru tłuszczu i pokrój na kilka kawałków.  W dużym garnku rozgrzej obficie oliwę. 

Następnie dodaj cebule, seler i marchew. Podsmaż na małym ogniu przez kilka minut.   Dodaj mięso i  gazę w ziłami, a następnie posól. Mieszaj i podsmażaj przez kilka minut. Zmniejsz ogień, przykryj pokrywką i gotuj przez około 3 godziny. Nie ma potrzeby dodawania wody ani bulionu, ponieważ cebule uwolnią wystarczającą ilość płynu. Pamiętaj jednak, by co jakiś czas zamieszać. 

Po upływie 3 godzin usuń gazę z ziłami. Zwiększ ogień i wlej część białego wina. Mieszaj i gotuj bez pokrywki przez kolejną godzinę, dolewając stopniowo resztę wina, gdy płyn odparuje.  W międzyczasie ugotuj makaron w osolonej wodzie. Odcedź makaron al dente, a następnie przełóż go do garnka z sosem i dokładnie wymieszaj. 

Podawaj genovese, opcjonalnie posypując świeżo mielonym pieprzem i startym Parmigiano Reggiano. My dodajemy jeszcze siekaną dymkę (tylko zielona część)