Pływanie w Wełtawie
Nawet się rymuje. Nie rymowałoby się i nie zadziałało gdyby nie książka. Leszek Naziemiec napisał „Dzikie Pływanie”, ja napisałam do autora, który opowiadał o tym, jak rozwinięte jest pływanie w wodach otwartych w…. Czechach. Dostałam kontakt do I. plavecký klub otužilců Praha, korespondowałam z Nikolą i…. wszystko super zadziałało.
Na zdjęciu jestem z Jitką, która jest dowodzącą w praskim klubie. Leszek miał racje, Czesi i Czeszki umieją w pływanie!
Klub pływacki mieści się w małym baraczku, jest gdzie obok zaparkować auto, można dojechać tramwajem. Obowiązują składki klubowe, jest książka, taka jak w schronisku – tyle, że zapisuje się w niej wejścia i wyjścia z wody. Wreszcie, co najważniejsze, są przemili ludzie! I koza. Nie zwierzątko, a piec.
Pływanie odbywa się w soboty między 10 a 12 godziną. Ludzi jest sporo, większość to osoby starsze, ale młodzież też się zdarza, część pływa z bojkami, część nie, neoprenów brak.
Wejście do rzeki po schodach z praktyczną poręczą. Woda naprawdę czyta.
Atmosfera w szatni cudowana. Panie mówiły do mnie po prostu powoli i głośno. Moja znajomość czeskiego skończyła się wraz tym jak wyrosłam z oglądania bajek o Kreciku, więc zbyt gadatliwa nie byłam. Koza w szatni – coś cudownego. Warunki dość spartańskie – koza, ławki, wieszaki, krzesła i wiadro, żeby wycisnąć kostiumy. Jednocześnie dzięki takiemu zapleczu, można się i nagadać i ogrzać.
Poznałam też Niemkę, która mówiła, że to najfajniejszy klub w Pradze, że wszystko zawsze świetnie zorganizowane i, że ludzie przemili. Ciężko się nie zgodzić, bo gdyby ten klub to, nie popływałabym w sobotę, a tak udało się!
Jitka zapraszała, jak znowu będę w Pradze. Na pewno skorzystam z zaproszenia!
Książkę „Dzikie Pływanie” polecam wszystkim, którzy interesują się zimną, zimniejszą i najzimniejszą wodą!
Przekonałam się, że pływackie, zimowe towarzystwo to naprawdę sympatyczni, pomocni ludzie. Cieszę się, że przeczytałam książkę, Leszek odpisał, a ja mam miłe wspomnienia z Pragi.
Ahoj!
A tu okładka książki:
Komentarze
Prześlij komentarz