Triathlon to nie strzelanie – czyli o nowej książce

Ślicznie wydany album/podręcznik poświęcony TRI fot. D.Szymborska

-Jaki sport uprawiasz?

-Triathlon.

-Och nie wiedziałem, że umiesz strzelać!

-Grhyy.

-Co to?

-Pamiątka z triathlonu w Gdyni (zielona bransoletka na ręce).

-A co tam robiłaś na tym triathlonie?

-Triathlon!

To tylko dwa wkurzające pytania. Nie wymagam od nikogo znajomości dystansów, rekordów itp. ale żeby wciąż uważać, że w triathlonie się strzela to trochę za dużo!

"Triathlon, trenuj z sukcesem" to śliczny album, podręcznik. Idealny na prezent dla teściowej żeby zrozumiała co trenujemy. 

Można też podrzucić do łazienki by żona/mąż poczytali o co nam chodzi w tych całych treningach. Trzeba się liczyć ze skutkiem ubocznym, ciężko powiedzieć czy dotyczy to również teściowej ale inni po przeczytaniu tego podręcznika mogą zapałać miłością do TRI. Serio. To śliczna, obrazkowa książka pokazująca o co w tych trzech sportach pływa/jeździ i biega.

Jeżeli uprawiasz triathlon to w tej książce, znajdziesz kilka praktycznych rad ale większość jest już Ci wiadoma. Jeżeli natomiast zastanawiasz się…..to spokojnie przebiegnij jesienny maraton i zacznij przygotowania! 

Proste plany treningowe na końcu nadają się do tego by zobaczyć w zarysie z czym chcemy się zmierzyć. Nie jestem zwolenniczką planów „dla każdego”  ale warto zerknąć na czym nasz trening będzie polegał.

Książkę dobrze się ogląda, ciekawie czyta tylko okładka denerwuje - bardzo! Zła kolejność sportów!!! Pewno projektant nie trenuje to tak dla przypomnienia triathlon to pływanie, rower i bieg!

Triathlon, trenuj z sukcesem, Sean Lerwill, Heynes, Grupa Wydawnicza Foksal, Warszawa 2014