Stek Black Angus ze śliwkami kalifornijskimi – po domowemu
Stek przepis Pawła Kibarta fot. D.Szymborska |
Ja i steki trzymamy się
raczej z daleka od siebie. Stek nie może być dobrze wysmażony bo zwyczajnie
traci smak. Przygotowanie wióra, czy podeszwy – tak można nazwać wysmażenie
steka. A ja znowuż nie lubię soków/krwi i tej całej surowości z którą wiąże się
dobrze przygotowany stek. Tylko wtedy można docenić smak mięsa, sezonowanie,
kunszt wykrojenia i cały smak.
Na warsztatach z Pawłem
Kibartem przygotowywaliśmy stek ze śliwkami kalifornijskimi i serem pleśniowym.
Bardzo smaczne danie, choć ja zostanę przy tym, że nawet jak nie jem steków to
uważam, że powinny być robione na dobrym grillu. Takie dopiekanie moim zdaniem
nie jest najlepszym pomysłem. Inna sprawa, że w miejscu, gdzie odbywały się
warsztaty nie mieliśmy grilla a takie rozwiązanie pozwoliło na przygotowanie
dobrego mięsa.
Zabawy dużo bo dodatki – julienne ziemniaczane wymaga nie tylko
precyzji w krojeniu ale i kunsztu w smażeniu!
Składniki (na jedną porcję):
·
„200
g steka Black Angus,
·
50 g sera gorgonzola,
·
50
g śliwek kalifornijskich,
·
1 ziemniak,
·
2
gałązki tymianku,
·
100
ml śmietany 36%,
·
oliwa z oliwek,
·
sól
i pieprz
Przygotowanie:
Ser zagotować w śmietanie
z gałązką tymianku. Dodać́ pokrojone w paski suszone śliwki. Ziemniaki pokroić́
w julienne. Doprawić je odrobiną soli i pieprzu. Steka obsmażyć́ na gorącej
patelni, a następnie piec w piekarniku nagrzanym do 140°C przez 15 minut. Na mięsie
położyć́ kawałek masła i gałązkę̨ tymianku. Julienne z ziemniaków usmażyć́ na gorącej
patelni i ułożyć́ na talerzu. Steka położyć́ na ziemniakach i polać́ sosem."
danie wygląda bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńCzuję, że mąż będzie miał nowe ulubione danie
OdpowiedzUsuń