Daria Ładocha poleca bałkański kociołek

Daria Ładocha przygotowuje bałkański kociołek fot. D.Szymborska

Spotykamy się z Darią, opowiada o Tajlandii, śmiejemy się, czekamy aż nam coś ugotuje. Kroi, szatkuje, wrzuca do kociołka. Coraz ładniej pachnie. Kucharz ma tylko dorzucić świeżutką rybę i leczo, a dokładniej bałkański kociołek będzie gotowe. Dostajemy miseczki, ślicznie pachnie. Tyle, że nie brakuje aromatu dorsza. Brakuje, bo MSC, organizacja pozarządowa chce nam pokazać, że jak dalej połowy będą przypominały gospodarkę rabunkową to zupę rybną będziemy gotować bez ryb, albo (co chyba jeszcze gorsze) będziemy jeść ryby, które wcale nie będą zdrowe, bo niewypływane, bo sztucznie hodowlane.

Pomysł Darii na jednogarnkowe danie bardzo mi się spodobał, ugotowałam w domu, wyszło pysznie! Mogę polecać i z pewnością będę gotować nie raz, bo teraz z zimą smakuje wyśmienicie i rozgrzewająco.

Składniki (4 porcje):

Plotki przed gotowaniem fot. D.Szymborska

Bałkański kociołek, przepis inspirowany pomysłem Darii Ładochy fot. D.Szymborska

·       200g dorsza, wypływanej ryby,

·       1 papryka żółta,

·       1 papryka czerwona,

·       1 cebula,

·       6 ziemniaków,

·       1 puszka pomidorów,

·       Masło,

·       2 łyżeczki wędzonej papryki,

·       2 łyżeczki słodkiej papryki,

·       ½ łyżeczki ostrej papryki,

·       Mąka do obtoczenia ryby i olej do smażenia,

·       Pieprz i sól.

Przygotowanie:

Na maśle podsmażyć cebule i papryki, doprawić papryką. Ziemniaki obrać i pokroić w kosteczkę, zalać wodą, osolić i ugotować aż będą miękkie ale nie rozpadające się. Wymieszać z warzywami, dodać pomidory. Rybę pokroić w kostkę, obtoczyć w mące, posolić i usmażyć na oleju. Warzywa gotować przez 20 minut. Gdy wszystko będzie się ładnie gotowało w garnku, dodać rybę, delikatnie zamieszać, gotować przez kolejne 10 minut. Doprawić solą i pieprzem.