Bruschettta – włoska prosta przystawka

 
Uwielbiam jako przystawkę, przekąskę i śniadanie też. Bruschetta daje wiele możliwości, w zależności od regionu Włoch jedzona jest w różnych wersjach. 

Występuje w wersjach wegetariańskich, ale też w bardzo mięsnych opcjach z wieprzowiną. 

Historycy jedzenia wskazują 15 wiek na początek popularności Bruschetty, która była już jedzona jako przekąska w świecie antycznym – ot potrzebny był dodatek do oliwy. Słowo bruschetta znaczy „do stosowania”, w USA często opisuje się tak pastę do pieczywa, a nie samą kromkę chleba.
 
Ważne jest pieczywo, którego używamy do tej włoskiej przystawki, te wielkie pajdy na zdjęciach to włoskie pieczywo dedykowane do przygotowania bruschetty. Zawiera sporo oliwy, genialnie się je tostuje. Chwila przygotowania i jest super smacznie!
 

Składniki

• Pajda chleba – najlepiej włoskiego do bruchetty,
• 4 pomidory śliwkowe,
• ½ kulki mozzarelli białej,
• Oliwa,
• Opcjonalnie czosnek,
• Opcjonalnie tapenada z czarnych oliwek.

 

Przygotowanie

Pomidory obieramy ze skórki (wrzątek, potem zimna woda), wycinamy gniazda nasienne. Kroimy w grubą kostkę i odsączamy na sitku. To czynność konieczna bo dzięki temu bruschetta nie będzie rozmiękłą kromką chleba tylko pyszną chrupiącą pajdą z fajnymi dodatkami.

Rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Wielką pajdę chleba smarujemy pędzelkiem oliwą. Podpiekamy na ruszcie. Wyciągamy i czynność powtarzamy z drugiej strony. 

Zgrillowaną kromkę smarujemy tapenadą z czarnych oliwek (opcjonalnie) nakładamy doprawione solą, pieprzem i odrobiną oliwy pomidory, kruszymy mozzarellę i zajadamy się ze smakiem!

 
Zdjęcie przedstawia opcję zmierzającą bardziej w stronę hiszpańskich kanapek! Zamiast mozzarelli jest tuńczyk z puszki – też pysznie!