Jaffa eat&drink w Gdańsku Wrzeszczu

Były garnizon w Gdańsku zmienił się w całkiem spore miasteczko. Jeziorko, strumyczek, dużo restauracji, piekarni, kilka sklepików, sporo bloków – miastko w mieście.

Jaffa jest kameralną restauracyjką z bardzo dobrym jedzeniem. Byłam dwa razy, za każdym razem było bardzo smacznie, jedynie burger z halloumi mnie nie przekonał – reszta przepyszna!

Dobre miejsce na obiad i kolacje. Dosłownie kilka stolików więc warto zrobić rezerwacje. Nie można też ufać paniom kelnerką w kwestii informacji o wielkości porcji – owszem są naprawdę spore ale z racji przewagi dań warzywnych to spokojnie można zjeść i przystawkę i danie główne! Oczywiście meze najlepsze – występuje w dwóch rozmiarach i warto je zamówić. Jeżeli miałabym wybierać jedno danie, albo takie, które zamówię znowu, gdy będę w Gdańsku to byłyby pieczony kalafior w wersji bezmięsnej. To jest, jak się teraz mówi – sztos. I to nie tylko ze względu na wygląd – jest super smaczny, ma świetne dodatki no i ja uwielbiam kalafiorowe dania!

Po raz kolejny sprawdza się ocenianie jedzenia po kolorze – jak jest naprawdę kolorowo to jest smacznie i zdrowo. Z tym zdrowo to pewnie tak trzeba na spokojnie, bo pasty na bazie prażonego sezamu do lekkich nie należą, ale cała reszta już bardziej pasuje w kwestii zdrowego odżywiania. 

Nie wiem jak z jakością dań mięsnych bo nie jadłam, te bez – były świetnie doprawione.