Dietetyczniej się nie da – pieczony halibut
Większość dań, które są super zdrowe i mają mało kalorii, delikatnie mówiąc, nie powala smakiem.
A gdyby tak upiec rybę w ziołach, bez dodatku zbędnych tłuszczów? Zrobić to tak, że danie ze dietetycznego staje się pysznym? Uwaga to możliwe!
Jest kilka warunków: po pierwsze – ryba, a dokładniej halibut, musi być wysokiej jakości, najlepiej bio – czyli taka co miała okazję popływać – wolnowypływana. Po drugie – dużo, naprawdę dużo świeżego, siekanego tymianku.
Składniki (3 spore porcje)
- 700g płata halibuta ze skórką,
- 1 cytryna,
- 1 cebula,
- ½ pęczka/doniczki świeżego tymianku,
- Sól i pieprz.
Przygotowanie
Rybę pokroić na porcje – kawałki. Cebulę obrać i pokroić na plastry.Piekarnik rozgrzać do 220 stopni.
Rybę będziemy piec w folii aluminiowej.
Ułożyć najpierw cebulę (dodatkowym niby rusztem będą plastry cebuli), rybę posypać siekanym tymiankiem, doprawić, ułożyć plasterki cytryny.
Delikatnie zawinąć w folię aluminiową i piec przez około 40 minut.
Czas pieczenia zależy od tego jak grube będą kawałki ryby.
Podawać z ziemniakami z wody albo ryżem, żeby zachować dietetyczność dania!
Komentarze
Prześlij komentarz