Chapati, czyli hinduskie placki perkusisty

Gdybym wieki temu nie bębniła z wielkim entuzjazmem przed siedzibą Parlamentu Europejskiego, starając się by to co "stukam" przypominało "Odę do Radości", to nie miałabym w domu pałeczek do perkusji.

Wystarczyło je odkurzyć i jedna z nich służyła jako idealny malutki wałek do hinduskich placków.

Plan jest taki, że teraz na chwilę zrobi się bardzo hindusko na blogu, bo w planie jest opisanie: sosu, kurczaka na ostro, dhalu, a zaczynam od tych pysznych placków, które są idealnym uzupełnieniem hinduskiej kolacji.

Przepis pochodzi z naszej, ulubionej ostatnio książki – James May „Oh Cook!”. Jeżeli chodzi o rodzaje mąki to użyliśmy pszennej razowej i luksusowej.

Składniki (na 10 placków)

• 140g mąki luksusowej,
• 140g mąki pszennej razowej,
• 1 łyżeczka soli,
• 1 łyżka oleju,
• 180ml ciepłej wody.

Przygotowanie

W dużej misce wymieszać dwie mąki z solą, dodać wodę i olej, mieszać bardzo starannie. Na wysypanej mąką stolnicy ugniatać ciasto przez 5 minut rękami. 

Odstawić na 5 minut, przykryć ściereczką.

Podzielić na 10 równych części, uformować sobie 10 kuleczek.

Rozgrzać nieprzywierającą patelnie (u nas nieużywana do naleśników). Nie używać żadnego oleju ani masła.

Każdą kulkę rozwałkować cienkim wałkiem na placek o grubości około 5 milimetrów. I tutaj właśnie sprawdza się perkusyjna pałeczka!! Dużo lepiej od zwykłego wałka! No i zabawa jest!

Na mocno rozgrzanej patelni smażyć placki po 30 sekund na stronę. Polecam używanie stopera w telefonie, chyba, że w Waszej kuchni jest jakiś bardziej zaawansowany sprzęt mierzący sekundy. Normalne jest, że placek po 25 sekundach zaczyna lekko dymić. 

Placki są pyszne! 

Podawać na gorąco z różnymi sosami, jako przekąskę lub jako dodatek do dania głównego.