TRYB JASNY/CIEMNY

Poranna porcja naturalnych witamin



Poranna porcja naturalnych witamin

Nie wiem na ile to kwestia autosugestii ale codziennie piję wyciskany (przeze mnie) sok z pomarańczy i grapefruitów. Efekt jest taki, że nie choruję! 

Biegam w każdą pogodę, deszcz, śnieg, plusy i minusy (do -17). 

Nie cierpię soku z „fusami”, szczególnie tymi z grapefruitów dlatego, najpierw wyciskam sok, potem przelewam i przecieram go przez sitko. Mniam!


Smacznego biegowego!

Komentarze

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa