TRYB JASNY/CIEMNY

Tapas nowe przepisy: argentyńska tortilla i faszerowane papryczki



Takie zdjęcia naszych tapas kolacji pojawiają się dość często. 

Mamy stały zestaw tapasowy, ale też staramy się modyfikować i dodawać nowe przystawki.

Zaletą przystawkowej kolacji jest to, że wszyscy siedzą razem przy stole, wszystko jest „podane” i nie trzeba stać w kuchni, gdy reszta siedzi przy stole. Takie kolacje są długie, spokojne i pyszne.


Klasyka czyli – papryczki – piemientos de padron (KLIK), baskijska sałatka (KLIK), deska wędlin i oliwki, do tego świeża bagietka i krakersy. 

Nowością była tortilla de patatas przygotowana na sposób argentyński. Oznacza to połączenie baskijskiego przepisu (KLIK) ze sporym dodatkiem sera i szynki jamon. Przepis zobaczyliśmy w jednym z odcinków dokumentalnego serialu o jedzeniu sprzedawanym na ulicy, bardzo się nam spodobał dodatek szynki i sera. Tym razem do podsmażonych ziemniaków i cebuli, oprócz rozbełtanych jajek dodaliśmy szynkę i ser. To pierwszy argentyński eksperyment, będą kolejne.

Papryki faszerowane – to przepis dla tych co się śpieszą: papryczkę z puszki faszerujemy tuńczykiem z siekanymi oliwkami i majonezem, który jest mocno doprawiony pieprzem. Banalnie proste i super pyszne. Jeżeli mamy chwilę, to warto farsz schłodzić w lodówce i odczekać kilka godzin – „przegryzie się” i będzie jeszcze smaczniej!

A jak już minie pandemia to, tapas zjemy w Hiszpanii, przy barze, zmieniając miejsca jednego wieczoru, odwiedzając kilka barów, które specjalizują się w różnych tapas….. niestety na to trzeba jeszcze trochę poczekać, a kolacja w domu jest przynajmniej bardzo smaczną namiastką, taką kulinarną podróżą we własnej kuchni.

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa