Kiosk – azjatycki street-food w Rydze
Powatarzalność
To samo miejsce na wakacje, ta sama restauracja. Powtarzalność gwarancją sukcesu. Nudno? Niekoniecznie. Jak coś działa doskonale to po co zmieniać?
Tak, jestem osobą, która lubi jeździć po kilka razy w to samo miejsce, podobnie jest z restauracjami, barami – jak czymś się zachwycę to mogę chodzić kilka dnia pod rząd, albo odwiedzać dane miejsce za każdym razem jak przyjeżdżam.
Żeby nie było aż tak nudno, to (czasem) zamawiam nowe dania.
Trudna miłość
Niestety bywa też, że okazuje się, że restauracja, hotel zmienia się na gorsze. Tutaj nie ma zmiłuj. Nie daję drugiej szansy. To taka relacja miłość/nienawiść. Albo coś kocham i się zachwycam, albo jak to z miłością bywa, zawiedziona więcej nie wracam.
Kiosk - najlepsze dania
Bao z krabem (ten z miękką skorupką) do tego pyszne sosy i kawior. Ponieważ to jest podawane na Łotwie, to do bao dodają oczywiście kiszonek, ale na tyle mało, że nie dominują smaku mięsa kraba. Sezon na kraby trwa od kwietnia do września, w przypadku takich skorupiaków, zjada się ja (prawie) w całości, jedynie czyści się jak rybę przed smażeniem.
Hitem w Kiosku jest też przystawka z chrupiących bakłażanów ze słodkim sosem pomidorowym.
W kiosku jadłam wiele razy, za każdym było bardzo smacznie. Wcześniej w ofercie były też dimsumy, które znikały do 12, teraz niestety zostały skreślone z menu, pojawił się za to ten pyszny bakłażan.
Jedynie kimchi w tym miejscu nie powala, to znaczy jest smaczne ale nie na tyle, że by je zawsze zamawiać.
Kiosk w tygodniu otwarty jest od 11 do 22, w weekendy dłużej.
Więcej o bułeczkach BAO do przeczytania TUTAJ.
Acha cena za kanapkę 5.9 za bakłażan 4.9E, a Kiosk znajduje się w Rigas Centralais, czyli w halach targowych po Zepelinach.
Wygląda bardzo smacznie.
OdpowiedzUsuńwyglądają tak jak smakują!!!
Usuńte bakłażany wyglądają mega apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJak łatwo się domyślić zjadłam go więcej niż raz! pyszka za każdym razem!
Usuń