Currywurst – sprawdzone miejsce w Berlinie
Po latach, właśnie teraz się zorientowałam, że to nie zwykła kiełbasa z dodatkami tylko danie bio, organic....fot. D.Szymborska |
Jeżeli się nie pomyliłam to jadłam w tej budce currywurst 11 razy. Na
przestrzeni 7 lat. Ani razu nic mi nie było, nie miałam nawet najmniejszych
problemów żołądkowych…. Tak zaczynam, bo trzy lata temu pisałam o tym rodzaju
kiełbasek, tym, że są opatentowane i powstały jako tańszy zamiennik dla
prawdziwych kiełbas (TUTAJ).
Od 1949 czyli daty przyznania patentu Hercie Heuver minęło sporo czasu,
produkcja przemysłowa currywurst’ów się też zmieniła.
Dopiero zerkając na zdjęcia zauważyłam, że budka serwująca jedzenie pod
moim ulubionym KaDeWe podaje dania „organic” i „bio”.
Teraz już wszystko jasne – to nie były zwyczajne kiełbaski, tylko taki,
które posiadają certyfikaty zdrowej żywności!
Nie martwię się, że budka zniknie, bo niezależnie od pory dnia (czynne
od rana do 22 codziennie) są zawsze kolejki miłośników kiełbasek, frytek i
piwa.
Lubię się przyglądać, kto j w restauracji, tak samo oglądam ludzi
stojących przy stolikach obok budki. Tutaj pod KaDeWe jest pełna różnorodność.
Od młodzieży, która zbiera drobne, są turyści, ale też widocznie zamożni
klienci KaDeWe, którzy ostawiają na bok torby od Dior’a by zajadać kiełbaskę z
frtytkami.
Ot po prostu wszyscy lubią dobrej jakości currywurst!
Każdy ma swoje przyzwyczajenia i miejsca do których wraca, dla mnie
wizyta w Berlinie to nie tylko maraton, czy inna sportowa impreza to currywurst
pod domem towarowym.
Platz der Currywurst Berlin Wittenberg Platz – Wittys.berlin.de
Komentarze
Prześlij komentarz