Orzechowe szaszłyki z kurczaka
Pyszne, pyszne, mięso kruche, dzięki moczeniu w wodzie patyczków szaszłykowych nic do nich nie przywiera fot. D.Szymborska |
Nie mogę się oderwać od tej książki kucharskiej, co ważne (jak dotąd)
każdy przepis był świetny! A jest ich jeszcze kilkadziesiąt. Dzięki temu, że
Hannah Grant gotuje dla kolarzy o różnych gustach i dietach, przepisy są bardzo
zróżnicowane.
Szaszłyki z kurczaka –niby zwykłe danie, ale jak zamarynujemy mięso w
sosie z masła orzechowego, sosu sojowego i limonki z miodem to….będzie się
działo na talerzu. Sos bardzo podobny do tego, który dodawałam do springrolls
(przepis TUTAJ).
Grant nie upiera się przy marynowaniu mięsa, ja gdy tylko to możliwe
staram się, żeby mięso miało czas poleżeć w lodówce z przyprawami. Marynowanie
to super proces – nic nie wymaga od gotującego oprócz dobrego planowania – bo
zwyczajnie potrzeba czasu, a jak mamy całą noc!
Do tych szaszłyków pasuje ryż, makaron ryżowy albo mogą być jedzone bez
niczego, warto zrobić więcej sosu w którym się marynowały i podać go jako
„dip”.
Składniki (12 szaszłyków):
·
600g filetu z piersi kurczaka,
·
4 łyżki masła orzechowego,
·
4 łyżki sosu sojowego,
·
2 łyżki miodu,
·
sok z 2 limonek,
·
skórka z dwóch limonek,
·
sól,
·
oliwa do smażenia,
·
12 patyczków do szaszłyków.
Przygotowanie:
Mięso pokroić w paski. Zamarynować mięso w sosie. Zostawić w lodówce na
noc albo dłużej.
Patyczki zamoczyć w wodzie na minimum 5 minut. Nabić mięso, wytrzeć je
ręcznikiem papierowym, lekko posolić. Na grillowej patelni smażyć szaszłyki z odrobiną oliwy (razem około 15-16 minut).
Uwaga najlepiej smażyć szaszłyki na średnim ogniu, po to by nie spalić
mięsa ale je starannie dopiec.
Połączenie masła orzechowego z kurczakiem wydaje się dość ciekawe :) Musimy wypróbować przepis.
OdpowiedzUsuń