Trip Advisor – czy warto wierzyć rekomendacjom?
Sardynki - tapas na początek w FADO ROCK fot. D.Szymborska |
Fado Rock ma ponad tysiąc pięćset rekomendacji na TA. Człowiek czyta,
ogląda zdjęcia. Myśli….tam to musi być super smacznie. Naiwnie, jak się okazuje
…
To komu wierzyć w kwestii rekomendacji? Mam kilkoro znajomych, którzy
jak coś polecają to wiem, że będzie pysznie, czasem pytam w grupach osób
szalonych na punkcie jedzenia – tutaj nie ma pewności, że lubimy podobne smaki.
Wciąż zerkam na Trip Advisor…. Zapominając czasem, że premie za rekomendacje
lub to, że kelner mówi po angielsku potrafią bardzo zaburzyć prawdziwą ocenę.
Fado Rock na Fuerteventurze jest idealnym przykładem ultra turystycznej restauracji w której porcje są bardzo duże a jedzenie poniżej przeciętnego. Ceny natomiast całkiem, całkiem….wysokie.
Kryterium, które najmniej do mnie przemawia to jest opcja – duże
porcje, można się najeść do syta. Ba, jak gdzieś czytam taką notkę to miejsce
omijam szerokim łukiem bo zakładam, że obiad za kilkanaście złotych nie może
być z dobrych składników jeżeli porcja jest wielkości takiej, że głodny
krokodyl byłby usatysfakcjonowany!
Krokiety fot. D.Szymborska |
Zupa rybna fot. D.Szymborska |
Dorsz fot. D.Szymborska |
Ziemniaki po kanaryjsku fot. D.Szymborska |
No i tak właśnie się nacięłam na FADO ROCK – tłum, restauracja pełna
mimo braku sezonu turystycznego (inna sprawa, że prawie sami angielskojęzyczni
turyści w lokalu). Miła obsługa. I chyba na tym skończę komplementy.
Myślę, że jedynie wielkość porcji sprawia, że goście FR są tacy
zachwyceni.
Ja radzę, żeby ten lokal omijać szeroki łukiem. Zupa rybna owszem miała dużo ryb i krewetek, ale bulion bez smaku. Sardynki wielkie i dobrze usmażone, krokiety przeciętne, a ziemniaki średnio dogotowane. Na drugie dorsz firmowy – ups – tutaj to już wszystko poszło źle.
Kolacja odchorowana, pozostaje napisać do czytelników TA, że nie, tam
nie karmią dobrze, tam karmią wielkimi porcjami…
trip advisor jest niestety "sponsorowany" :( właściciele lokali bez problemu mogą kupić sobie pozytytwne komentarze itd... :/
OdpowiedzUsuńwiem, ale tutaj to nie były (chyba, że źle patrzyłam) sponsorowane komentarze, nie było też zniżek dla tych co opublikują komentarz.....
Usuńto nie musi byś ogólna akcja :) często TA szuka "komentatorów" w stylu "wypełnianie ankiet zarób w internecie". Często kometnarze pochodzą od osób, które nie mają pojęcia, że taki lokal istnieje, tylko dostają wypłatę od TA :/
OdpowiedzUsuńoj, że aż tak "źle" jest to nie wiedziałam.....szkoda, bo tak portal traci wiarygodność w moich oczach i to niestety nie pierwszy raz. Coraz bardziej podejrzliwa robię się do lokali, które mają po kilkaset komentarzy zachęcających do odwiedzenia lokalu.....
Usuń