Raco del Pla – Alicante

Poznałyśmy się 3 tysiące kilometrów stąd. Gdzie stąd  - to była Warszawa, a tu – to Alicante. 

Razem na zaproszenie Radcy Handlowego Ambasady Hiszpanii brałyśmy udział (dwa razy) w poznawaniu warszawskiej oferty tapas. Brzmi dziwnie, ale tak zdarzają się momenty, w czasie których można się poczuć hiszpańsko w Warszawie. 

Dorota z Gastrofiesta.pl mieszka teraz w Alicante, więc zupełnie logiczne było, że poleci miejsce, gdzie zjemy obiad.

Raco del Pla to niezbyt duża, lokalna restauracja, która znajduje się z „zwyczajnej” dzielnicy Alicante. Jednym słowem - nie trafiają tu turyści! Co ciekawe restauracja ma też wydzieloną część, gdzie swoje dania sprzedaje tylko na wynos (duża kolejka czekających).

Gdy przyjdziecie większą grupą (jak prawie wszyscy przy stolikach obok), to można zamawiać gotowe zestawy – MENU. Ideą takiego zestawu jest, to, że dzielimy się przystawkami, a drugie danie zamawiamy dla siebie. 

Jest kilka zestawów, my wzięliśmy dwa różne i jedno zamówienie z karty – dla pięciu większych i jednej mniejszej osoby wystarczyło w zupełności.

Sprawdzają paszport covidowy, chodzą w maseczkach w restauracji i podają pyszne jedzenie! 

Do tego w restauracji jest świetna atmosfera. Rezerwacje Dorota zrobiła na 14, zamykają o 16, a my ociągając wyszliśmy o 16.30. Żeby nie było, reszta gości się wcale nie zbierała do wyjścia…trudno się dziwić, bo przecież jeszcze kawa, jeszcze słodkie wino….

W skrócie na stole były – dwie różne sałatki (w tym jedna z solonymi rybami, prasowaną ikrą), grillowany kalmar, krewetki, sery, wędliny, karczochy, krokiety. Na drugie dania część wybrała ryż, inni steka, koźlinę a ja – cóż jak widzę w menu dorsza to przepadam…. Na deser był zestaw ciast i flan….

Raco del Pla to restauracja z historią, smakiem i cudowną atmosferą. 

Poważanie zastanawiam się czy nie skorzystać jeszcze z opcji wynosów…..bo tam też można zamówić dania z ryżem z których słynie restuaracja….