Wiosenna wycieczka rowerowa – rady dla debiutantów kolarskich
Taki plan na jutro! fot. D.Szymborska |
Pewno, że to zajmuje trochę czasu, tak chodzić po domu i kompletować
wszystko, a potem to jeszcze ułożyć. Warto i to nie dla zdjęcia na Insta, tylko
dla siebie, żeby sprawdzić czy o niczym się nie zapomniało.
Jutro będę miała przyjemność prowadzić wycieczkę rowerową, dlatego
przygotowań więcej niż gdy jadę sama. Dla siebie to apteczki nie pakuję….
Dla tych co mają podobny, rowerowy plan na weekend, a dopiero zaczynają
przygodę kolarską lista przydatnych rzeczy, gdy jedziemy szosą na dłuższą
wycieczkę, taką krajoznawczą, gdzie zrobimy dużo kilometrów i np. zatrzymamy
się przy sklepie spożywczym – stąd drobne pieniądze na liście niezbędnych
rzeczy.
Oto moja lista, rzeczy, które warto ze sobą i na siebie zabrać/brać na
wiosenną wycieczkę rowerową:
·
Kask - bez dyskusji –
bezpieczeństwo i przepisy ruch drogowego
· Okulary - inaczej tak wieje w
oczy, na brzydką pogodę przydają się tak zwane szybki (których jeszcze nie mam,
więc jak pada to jeżdżę też w okularach słonecznych)
·
Czapka pod kask – ciepło to już
było tej wiosny
·
Buff – żeby się nie przeziębić,
bo… patrz j.w.
·
Rękawiczki rowerowe – ja biorę z
długimi palcami bo… patrz buff….i zimna wiosna
·
Bluzeczka kolarska – bo wygodna i
ma kieszonki na plecach,
·
Odzież termiczna – bo….patrz buff
·
Getry długie – bo… patrz buff
·
Spodenki rowerowe – bo wygodniej
·
Skarpetki kolarskie – mimo, że
schowane pod getrami to zawsze cieszy taki kolarski gadżet!
·
Ochraniacze na buty – bo…patrz
buff
·
Wiatrówka – bo pogoda jutro
zmienna ma być
·
Powerbank i kabelek do telefonu (i telefon oczywiście)–
to dlatego, że moja komórka ma w zwyczaju padać i wymagać doładowania
·
Klucze rowerowe – oby się nie
przydały
·
Dętka i łyżka – patrz j.w.
·
Pompka – patrz…klucze rowerowe
·
Licznik – bo miło wiedzieć jak się
jechało,
·
Apteczka – to dlatego, że prowadzę
grupę rowerzystek.
· Bidon i jedzenie – tutaj pełna
dowolność, plus z racji rodzaju wycieczki zatrzymamy się w sklepiku po drodze,
·
Dowód osobisty – tak na wszelki
wypadek
·
Lampki – bo bezpieczniej i zgodnie
z przepisami
·
Buty i rower i w drogę!!!!
To już wiadomo, dlaczego lepiej wszystko sobie przygotować, sprawdzić
to wtedy rano można dłużej pospać!
Mam też mapę i zestaw dla uczestniczek wycieczki – mapa w woreczku
strunowym, nie planuje, żeby któraś uczestniczka się zgubiła, ale zawsze dobrze
wiedzieć gdzie się jedzenie! Dlatego objechałam trasę, zadbałam o zdjęcia z
punktów, w których trzeba skręcić itp. żadna tam jazda na orientację – dobra mapa,
profil trasy!
Lubię takie plany na weekend! Doczekać się nie mogę!
Komentarze
Prześlij komentarz