Najlepsze ryby w Rydze

Są dwa miejsca – to, które sprzedaje surowe, wędzone i suszone i to, gdzie są smażone i gotowane na parze.

To pierwsze, to targ – część Central Market Riga. Tutaj jest w czym wybierać! Wiadomo, jak to na targu trzeba być rano, jeżeli kupujemy świeże ryby, suszone są w ciągłej sprzedaży a wędzone – ciężko przewidzieć.

Rybnym miejscem za którym szaleję jest - Zivju Lete. Tutaj mogę zaproponować dwie opcje kolacji czy obiadu – jedna budżetowa, ale dalej zachwycająco pyszna i druga dalej pyszna ale dwa razy droższa. Bez względu na porę dnia, nie ma tutaj zestawów lunchowych, a różnica w rachunku polega na tym, że raz zamawiamy fish&chips a raz rybę. Zestaw składa się z ryby (dwa kawałki), frytek (domowe), sosu tatarskiego, puree z groszku. A ryba, wymaga dodatków i jest dwa razy droższa.

Odwiedzanie kilka razy tej samej restauracji ma to do siebie, że można dobrze poznać kartę, a ta w Zivju Lete jest stosunkowo krótka.

Oto rzeczy, które polecam najbardziej, bo tak naprawdę wszystko z karty jest smaczne…

Szprotki – tutaj podawane jako ciekawe kotleciki – bez kręgosłupów, główek i ogonów ułożone obok siebie i zapanierowane, podawane z sosem.
Krokiety – malutkie, pyszne, rozpływające się w ustach, nie takie jak hiszpańskie bo bez beszamelu, tylko rybne.
Sałatka nicejska – co za sos!!! Do tego zrobiony genialne tuńczyk!
Fish&chips – super zestaw na każdy dzień na obiad i kolację!
Tuńczyk w panierce – to nie błąd, a dokładniej w bułce z ziołami z super sosem (wymaga dodatków, bo na talerzu jest sama ryba i sos),
Grillowane warzywa – teraz jest sezon, więc łatwiej o dobre produkty, ale mieszanka w tej restauracji jest wyjątkowo smaczna,
Zupa rybna – dwie są świetne ale lepsza wersja śródziemnomorska od tej lokalnej.

Jedyne czego nie mogę polecać to desery, ot po takich pysznych rybach, dodatkach nie miałam nigdy już na nie ochoty.

Rezerwacje trzeba robić ZAWSZE, bo tam jest tłum niezależnie od dnia tygodnia i pory dnia.