Ekiden 2022 w barwach Makabi

 

Tym razem przyszłam „na gotowe”, nie byłam kapitanką tylko uczestniczką maratońskiej sztafety. Świetnie się bawiłam, odpoczęłam, poznałam nowych znajomych i do tego byłam przez pół dnia na dworze…

 

Wystartowaliśmy jako „Makabi Warszawa Team Bet” o 9 rano w sobotę. 

Zasady Ekidenu nie są zbyt trudne – trzeba biec określoną ilość kilometrów i nie zgubić po drodze pałeczki. I to wszystko się nam udało.

 

Ekiden jest oblegany zarówno przez przyjacielsko, towarzyskie jak i firmowe teamy. Ja się nie dziwię bo to naprawdę fajny pomysł na integrację.

 

Dzięki Makabi Warszawa mieliśmy nie tylko kocyki piknikowe, ale również plandekę, która chroniła nas przed deszczem (nie dużym, ale był). Do tego prawdziwy piknik z serami, świeżą bagietką, piciem…. Ja przyniosłam, jak się okazało całkiem pożądane – gorące napoje – herbatę i kawę. Jak się również przekonałam nie w takiej formie jak większość lubi – wszystko bez cukru. Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby posłodzić…..tak jest jak się przygotowuje „pod siebie”. Były też ciasteczka, słodkości mniej lub bardziej zdrowe…. Wszystko w superpiknikowej atmosferze.

 

Biegliśmy żeby się dobrze bawić, tym razem wynik nie był najważniejszy, co oczywiście nie zmienia faktu, że wszyscy w naszej sztafecie starali się albo szybko albo ładnie pobiec – niezależnie od tego co kto wybrał, odnosił sukces. Jednym słowem byliśmy tam bardziej dla zabawy niż dla rywalizacji.

 

To było bardzo dobre sobotnie przedpołudnie. Zapomniałabym napisać, że biegaliśmy w miejscu, które bardzo lubię – Kępie Potockiej.

 

To chyba teraz jest czas, żeby podziękować Makabi Warszawa za organizację takiej dobrej zabawy! Zmówiliśmy się już na za rok, w tym samym składzie bo nam się naprawdę podobało!

ps. jak widzicie wszyscy byliśmy w nowych, klubowych bluzeczkach, co ważne takich wydrukowanych, a nie z wprasowankami, posłużą nam dłużej, dobrze wydana kasa!