To chyba jeden z tych nielicznych momentów, gdzie w naszej kuchni pojawia się półprodukt. W tym wypadku to gotowe ciasto francuskie.
To super efektowna słona przekąska, prostsza i mnie wymagająca od tarty, a samo nadzienie jest przesmaczne! Przypomina trochę gruzińskie pasty szpinakowe.
Czosnek dodatkowo stostosowany, bo pomimo pieczenia wolałam być pewna, że nie będzie, jak to się mówi, zostawał na dłużej.
Przepis z ulubionego blogu czyli z Erren’s Kitchen, dostosowany do polskich realiów jeżeli chodzi o opakowania (np. ciasta czy mrożonego szpinaku).
Przepis na jedno ciasto.
Składniki
- Opakowanie ciasta francuskiego (250-280g)
- 2 opakowania serka Philadelpia (po 125g)
- 750g mrożonych liści szpinaku
- 200g opakowanie fety,
- 5g soli,
- Świeżo mielony pieprz,
- 1 jajko od wybieganej kury,
- 15ml wody,
- 15g startego parmezanu,
- 4 ząbki czosnku (stostowane na patelni i wyciśnięte i posiekane).
Przygotowanie
Nagrzać piekarnik do 220 stopni. Jeżeli mamy kamień do pieczenia pizzy to go wykorzystajmy.
Ciasto rozwijamy (najlepiej sprawdza się takie w kształcie koła).
W misce mieszamy posiekane liście szpinaku (u nas mrożony, rozmrożony), dodajemy stostowany i przeciśnięty przez praskę czosnek, serki, pokruszoną fetę. Wszystko starannie razem mieszamy, doprawiamy pieprzem i solą. Uważajcie z próbowaniem, bo to jest tak pyszne, że zjada się zupełnie niepostrzeżenie…
W miseczce roztrzepujemy jajko z odrobiną wody.
Nakładamy masę szpinakową na środek ciasta, delikatnie rozprowadzamy zostawiając po 4-5 centymetrów ciasta. Posypujemy parmezanem.
Delikatnie zawijamy tak, żeby farsz nam nie wypłynął w czasie pieczenia. Następnie brzegi ciasta smarujemy jajkiem, warto jeszcze doprawić ciasto na brzegach – solą i pieprzem.
wyglądają smakowicie, koniecznie muszę spróbować takiego przepisu w weekend
OdpowiedzUsuń