Wirtualny a w szczytnym celu – Bieg WOŚP 2025

 

Już jutro, centrum Warszawy, będzie zakorkowane. Biegacze i biegaczki w pomarańczowych bluzeczkach ruszą do mety, Bieg WOŚP to cudowna inicjatywa. Niestety jutro cały dzień pracuję – zajęcia ze studentami zaocznymi, co na szczęście nie oznaczało, że nie zdobędę kolejnego medalu.
 
Bieg WOŚP jest też w wersji wirtualnej, wystarczyło opłacić start i poczekać na przesyłkę. Wiem, wiem, że to nie jest to, co atmosfera biegu masowego, ale z jednej strony mogłam wesprzeć akcje z drugiej prztuptać 5 kilometrów.
 
Słowo przetuptać jest właściwe, bo niestety w Warszawie w Warszawie jest bardzo złe powietrze. Zdecydowanie nie na bieganie, nawet po szybkim spacerze na zadanym dystansie nie czułam się najlepiej. Ot, „taki mamy klimat”.
 
A jutro życzę wszystkim dobrego biegu! I mam nadzieję do zobaczenia mniej wirtualnie za rok!