Nie widzicie tego, ale się uśmiecham, bardzo!
Od września nie napisałam słowa o sprzęcie sportowym. Było mi bardzo z tym źle, to znaczy na początku to nie było, bo tak bolało, że nie myślałam, potem już było troszkę lepiej, a teraz to jazda na rowerze zaczyna sprawia mi radość a nie tylko ból.
O historii butów już pisałam wcześniej – zamówione wcześniej, przyszły już po wypadku. (TUTTAJ), ale to przeszłość – teraźniejszość jest taka, że bardzo dużo w nich jeżdżę!
Dlaczego takie? Wybierałam nie tylko (ale też) z powodu koloru. SIDI Trace MTB Women’s Shoes – taka pełna nazwa to buty, które zamierzam zajeżdżać latami bo będą tylko do spinningu.
Producent ten różowy nazywa fuksjowym, ale umówmy się co różowy to różowy! Buty mają zapianie w dwóch systemach – Tecno 3 i rzepy. Pokrętło z linką jest proste w użyciu, idealnie dostosowuje but do stopy, rzepy też dają radę. O tym, że but pasuje na różną stopę przekonałam się teraz, mimo operacji stopa/noga nie wróciła jeszcze do stanu „z przed”, jest wciąż spuchnięta – but można wygodnie nawet na „taką” nogę założyć.
But ma też specjalny system SIDI Heel Cup – dzięki temu, jak przekonuje producent stopa znajdzie się w optymalnym położeniu do pedałowania, dodatkowo wzmocnienie zapiętka pozwala dłużej użytkować buty bez zamartwiania się, że przestaną dobrze trzymać stopę.
Pod nazwą Tecno 3 System kryje się specjalny system zapadkowy z żyłką polimerową, który pozwala bardzo precyzyjnie regulować ściśnięcie. SIDI jest marką, która produkuje części zamienne do swoich butów, więc i tutaj można się nie martwić – jakby coś się urwało – wymienimy tylko ten mechanizm.
Buty są superplastikowe – to znaczy plastik i jeszcze raz plastik. Co ładnie przez producenta nazywane jest skórą syntetyczną, podeszwa MTB SR17.
Tyle technicznych szczegółów teraz o użytkowaniu – buty idealnie dopasują się do każdej stopy, możliwość wycięcia języka – idealne w zależności od tego co potrzebujemy.
Wreszcie to są damskie buty – nie tylko z powodu koloru, ale całego projektu!
Myślę, że jutro w czarny piątek warto popolować na różowe (lub nie) SIDI, owszem buty są bardzo drogie, ale w przypadku zastosowania do spinningu są zakupem na lata.
Mi się nie nudzą, a każda jazda w takich pięknych różowych butach to 100% więcej do uśmiechu!
Komentarze
Prześlij komentarz