TRYB JASNY/CIEMNY

Bistronomy - to mogło być w każdym miejscu na świecie

Z lokalną kuchnią nie jest prosto, często chęć zjedzenia regionalnych specjałów oznacza super tur…

Stuttgart – city break – szwabskie i tureckie jedzenie

To blog o jedzeniu i sporcie. Niestety nie samochodowym, więc nie będę pisać o dwóch cudownych …

Pieczone ostrygi – Ryga 2024 - Zivju Lete

Zivju Lete – restauracja rybna o której pisałam wiele razy. Za każdym razem z entuzjazmem, za k…

Marilor w Zakopanym – polecam

Ten moment, gdy zaczynasz marzyć o dobrym jedzeniu. Dostajesz polecajkę. 2 kilometry spaceru, al…

Wielkanocna zupa chrzanowa

Uff zdążę – bo to ostatni świąteczny przepis, którym się chcę z Wami podzielić. Tym razem na gę…

Casa Mia – Zakopane - ponowna wizyta po 7 latach

Nie zacznę dyskusji na temat sensowności odwiedzania Zakopanego, gdzie wszechobecne są gofry, zak…

Zupa koperkowa z kurkumą i klopsikami z indyka

Uwielbiam zupy, w domu jednak zbyt często ich nie gotujemy, głównie dlatego, że duże ilości, a ta…

Obiad w miejscu (potencjalnej zbrodni)

Para z Warszawy przyjeżdża 7 minut po 12. Zapowiadali się dzień wcześniej, obiad dla dwóch osób, …

Sopot jesienią – na obiad i na śniadanie

Znacie takie ekipy: przyjeżdżają pociągiem, wszystko spakowane w kokpitówkę (najlepiej taką co mieś…

Ato Ramen w Łodzi

Chodź, chodź bardzo warto. Będzie super.   Tak to jest, jak się zatrzyma na wspomnieniach z 2019 r…

Pomidorówka po francusku

W pięknym ogrodzie na Mokotowie, miałam wielką przyjemność gotować, smakować i cieszyć się z lata. …

La Ban – czyli wietnamskie wynosy

To, co różni La Ban od innych wietnamskich barów, oprócz cen, są tutaj wyższe, to  sposób pakowania…

Zupy na wynos – moje miejsca w Warszawie

Zupy uwielbiam, jem niezależnie od pory roku, kilka razy w tygodniu. Nie spodziewałam się, że ramen…

Kurczak w mleku kokosowym z ziołami, cebulą i pakczoj

Pakczoj, bak choy, kapusta chińska – różnie to się nazywa a smakuje w tej zupie, potrawce wyśmieni…

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa