Bananowy chlebek - banalnie prosty przepis

Podobno rzucili mąkę w niektórych sklepach, jak będzie pszenna to można taki pyszny chlebek/keks upiec.

Do tej pory na blogu pojawiło się kilka deserów, teraz będąc w domu (#zostanwdomu, #zostajewdomu) to człowiek sobie kombinuje co by zjadł, a że piekarnik nowy to trzeba testować.

Baza przepisu z Kwestii Smaku. Co ważne, chlebek bananowy według tego przepisu, zawinięty w ściereczkę może spokojnie być powoli zjadany, trzeciego dnia dalej był pyszny…

To przepis na małą keksówkę. Przygotowanie trwa tyle co nagrzanie piekarnika.

Składniki

• 2 jajka,
• ½ szklanki cukru,
• 100g masła,
• 2 dojrzałe banany (muszą być miękkie),
• 1 szklanka mąki pszennej,
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
• ½ łyżeczki sody oczyszczonej,
• ½ szklanki wiórków kokosowych,
• ½ szklanki orzechów włoskich.

Przygotowanie:

Nagrzać piekarnik do 180 stopni.

Roztopić masło w rondelku. Banany rozgnieść – tłuczek do ziemniaków daje radę! Jajka roztrzepać, dodać do nich cukier, wlać roztopione masło i dodać banany.

W drugiej misce, wymieszać: mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól.

Połączyć składniki suche z mokrymi, dodać wiórki kokosowe i orzechy.

Keksówkę wysypać mąką albo wyłożyć papierem do pieczenia.

Piec około godziny, warto sprawdzić drewnianym patyczkiem czy ciasto jest już upieczone. W moim piekarniku to jest 45 do 50 minut....dlatego trzeba sprawdzać patyczkiem.....