TRYB JASNY/CIEMNY

Biskowschodnie śniadanie – szakszuka, humus i dodatki




Nie mam nic do sałatki jarzynowej, nawet ją lubię (czasem), mazurki też są okej (jadłam kilka lat temu, żeby nie było), ale takie śniadanie to jest dla mnie coś świątecznego, specjalnego i super pysznego.

Przepis kombinowany, to znaczy – warzywa pieczone tak jak do tarty (KLIK), humus z przepisu ze strony Epicurious, a szakszuka według Ottolenghi’ego z książki „Obfitość”.

Efekt WOW gwarantowany!

Cudowne śniadanie, polecam na weekend, albo tym, którzy świetnie zarządzają czasem w czasie kwarantanny. Nie wymaga niestworzonych rzeczy, owszem brakowało zieleniny ale mówi się trudno. Warto mieć zapas różnych przypraw, reszta składników do „zdobycia”.

Przepis nie wymaga drożdży!







Humus



Składniki

  • Puszka ciecierzycy (tak, tak wiem, można było namoczyć, ale suchej nie miałam a puszka z zapasów się znalazła – tak to jedna rzeczy uwzględniona przeze mnie jako zapasy)
  • 110 ml pasy tahini,
  • 60 ml oliwy,
  • Sos z 2 cytryn,
  • 1 łyżeczka kuminu,
  • Sól do smaku,
  • Woda z ciecierzycy (zależy od gęstości pasty).


Przygotowanie

Odsączyć ciecierzycę (zostawić wodę z puszki bo może się przydać), zblendować ciecierzycę, dodać tahini, oliwę, sok z cytryny, dolewać wody z puszki aż do uzyskania pożądanej konsystencji.
Taka porcja humusu jest olbrzymia! Wystarczy na 8 sporych porcji.


Szakszuka

Składniki (sosu – 4 porcje)

  • ½ łyżeczki kuminu,
  • 180ml oliwy,
  • 1 duża cebula,
  • 2 czerwone papryki (u nas z puszki),
  • 4 łyżeczki cukru,
  • 2 liście laurowe,
  • ½ łyżeczki tymianku,
  • 2 łyżeczki kolendry (zmiażdżonej w moździerzu),
  • 2 puszki pomidorów,
  • ½ ostrej papryczki chilli,
  • Kilka niteczke szafranu,
  • Szczypta pieprzu kajeńskiego,
  • Jajka (po dwa na porcję = 8 w całości).

Przygotowanie



Szakszuka jest bardzo wdzięczną potrawą, przygotowanie bazy zajmuje chwilę, ale można ją ugotować wcześniej a potem tylko odgrzewać!

U nas do szakszuki idealnie nadają się patelenki do hiszpańskich jajek po ranczersku. Można też wbijać jajka bezpośrednio do dużej patelni i podać ją na środek stołu, ja wolę wersję „indywidualną”.
Na dużej patelni smażyć na oliwie cebulę przez 5 minut, dodać paprukę, cukier, zioła, smażyć przez kolejne 5 do 10 minut. Dodać pomidory, szafran, pieprz, zredukować (do połowy tego co było).

Wyciągnąć liście laurowe. Przełożyć do małych patelenek, zrobić wgłębienia wlać jajka. Na wszelki wypadek my zawsze wbijamy jako do miseczki i potem dodajemy do dania – dzięki temu nie
zepsujemy potrawy. Sos gotować na małym ogniu, przykryć pokrywką i czekać aż zetnie się biało.

Podawać z humusem, gorącą pitą (u nas za nią robił chlebek naan), warzywami.

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Ja też, do tego to co w niej lubię to wielość możliwości przyrządzania! :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa