Dripper – mini przewodnik parzenia
Plastikowy, raczej brzydki do tego najmniejszy zestaw filtrów. Od tego zaczynałam. Teraz mam piękny porcelanowy drip, młynek do kawy i specjalny czajniczek.
Kawa z dripa – moja radość poranna. Smakuje inaczej (niż ta z ekspresu), lepiej jak dla mnie.
Parzenie w dripperze to wykorzystywanie tak zwanej metody przelewowej. Nie trzeba kupować ekspresu, ale wiem po sobie, że gadżetów przybywa…
Potrzebujesz:
- Drippera – czyli stożowkowego naczynia, w którym umieścisz filtr i do którego nasypiesz kawy, najtańszy (i najbrzydszy) jest plastikowy,
- Filtru papierowego (są w różnych wielkościach, więc sprawdź czy dany rozmiar pasuje do dripera),
- Kawy mielonej,
- Kubka do nalewania (potem czajniczka),
- Filiżanki do picia.
- Profesjonaliści uważają, że na 100ml wody powinno się sypać 0d 5,5 do 6,5 grama kawy.
Instrukcja parzenia:
- Odmierzyć ilość kawy (tutaj wszystko jest względne, trzeba testować, co nam najbardziej smakuje),
- Umieścić filtr w dripperze, specjaliści przelewają filtr gorącą wodą po to by nagrzać dripper i uniknąć smaku papieru (ja tak nie robię, ale jestem wciąż początkującą miłośniczką takiego rodzaju kawy….),
- Zagotować wodę (ważne, żeby to nie była woda wieloktornie już gotowana), odczekać i odmierzyć ilość jaką chcemy zalać naszą kawę,
- Do drippera nasypać kawę, następnie małym strumieniem robiąc spiralkę zalać kawę. To trzeba robić powoli. Profesjonaliści podpowiadają, że temperatura wody powinna mieć od 85 do 94 stopni, jeżeli chcemy uniknąć nut gorzkich to lepiej kawę zalać chłodniejszą wodą o temperaturze około 80 stopni.
- Kawa gotowa!
Trochę zabawy a tyle radości z picia kawy! fot. D.Szymborska |
A jak już pokochasz taki sposób parzenia to pewno tak jak ja kupisz: młynek – cudowny zapach mielonej kawy do tego możliwość regulacji jak kawa ma być drobno zmielona, śliczny dripper – u mnie w kolorze turkusowym, wreszcie pewno zaczniesz się rozglądać za specjalnym czajniczkiem. Czajniczek wbrew pozorom bardzo się przydaje, można z niego precyzyjnie (i z radością) nalewać wodę do drippera!
Wreszcie kawa….ach tutaj to jestem dopiero na początku drogi, kupuję w małych porcjach, mielę…jak na razie to w szufladzie wylądowała jedna mieszanka, ten blend okazał się niesmaczny dla mnie….reszta wypijana jest rano, czasem też popołudniu.
Acha, kawa z drippera jest zdradziecko mocna! Serio, uważajcie jak pijecie większe ilości bo można się zacząć trząść…..
Początek przygody z kawą alternatywną jest mega fascynujący! Spróbuj następnym razem wrzucić do dripa ziarna jakości speciality, jasno wypalone. Otworzy się przed Tobą prawdziwa bomba aromatów :) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńO brzmi super, zaraz doczytam....jaka ładna nazwa - kawa alternatywna :) nie znałam jej :) pozdrawiam serdecznie i dziękuję za radę!
Usuń