Domowe pesto – najnowszy przepis

Czasem trudno jest poprawiać ulubione dania. Nie chcę zmiany, bo znam smak, bo boję się, że wyjdzie gorzej…. To zła droga, trzeba eksperymentować, usprawniać. Przecież zawsze może smakować lepiej. Dlatego usprawniliśmy, wydawałoby się doskonałe pesto domowe. To jest teraz dla nas obowiązujący przepis. Co nie znaczy, że wcześniejsze, nie były dobre, były, ale ten jest lepszy!

Składniki (na 500g makaronu)

• Wielki pęczek bazylii – to odpowiada 2 dużym doniczkom kupionym w sklepie,
• 3 stostowane ząbki czosnku,
• 30g orzeszków pinii (uprażonych i wystudzonych),
• 75g parmezanu,
• Oliwa extra virgin – nie podaję dokładnej ilości, bo to zależy…jeżeli chcemy pesto przechowywać w lodówce to zalejmy je oliwą, tak żeby nie wyschło.

Przygotowanie

Używam samych listków bazylii bez łodyżek. Blenduję je z czosnkiem (wyciśnięty z łupinek), orzeszkami i oliwą. Potem mieszam z parmezanem i dolewam oliwy, ewentualnie doprawiam solą i pieprzem, jak to się mówi do smaku.

Na zdjęciach makaron z pieczoną piersią kurczaka, rukolą i pomidorkami koktajlowymi.