TRYB JASNY/CIEMNY

Domowy burger wygrywa - praktyczne rady



Ociekają tłuszczem, obsługa nie pyta o stopień wysmażenia… po co niszczyć swój żołądek jak można zrobić samemu – mowa o burgerze.

Tym razem super prosta, wciąż zimowa kanapka z kotletem. 

Oto kilka podpowiedzi, które doprowadzą Was do burgera doskonałego:

Mięso – wołowe, sezonowane ewentualnie z dodatkiem jagnięciny (15-20 procent nie więcej)

Bułki – maślane, albo można upiec samemu (wciąż magia) albo kupić w dobrej piekarni
Dodatki – na zdjęciu są buraki, rukola, ser kozi, pomidor i chutney z cebuli

Smażenie – tak jak się lubi, byle nie na podeszwę!

Kotlet – waga, ring, rozpłaszczenie. Czynność powtórzyć przy kolejnym kotlecie. Z przypraw to tylko sól i pieprz

Czego unikać:

Gotowe mielone mięso – to zło! Nie wiemy co w nim naprawdę jest, jak się zachowa w czasie smażenia…

Atomowe bułki – takie, których termin sięga stuletnich urodzin twojego bratanka

Nadmiaru składników – bo były w lodówce, bo czemu nie dodać, bo tak gdzieś kiedyś widziałam….burger to proste jedzenie, trzeba o tym pamiętać

A tutaj kilka mniej typowych przepisów:

Burger wegetariański z jajkiem sadzonym - TUTAJ


Burger z oscypiem i żurawiną - TUTAJ

Sposób na odchudzenie burgera - TUTAJ



Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. nic tylko sobie usmażyć :) albo gdzieś się wybrać na niedzielny obiad :)

      Usuń
  2. Lubię burgery, ale nigdy ich nie robiłam. Aktualnie mam kilka dobrych burgerowi pod ręką, więc nawet nie mam motywacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, ciężko gotować i zmywać! jak się ma dobre restauracje i bary w okolicy!

      Usuń
  3. Ja mam tak, że uwielbiam burgery z samego rana jeść. Niewiem z czego to wynika. Ten wydaje się być ciekawy, zapisze sobie może sprawdzę go w marcu:) Zawsze to coś nowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super! smacznego życzę! daj znać jak się udało takie burgerowe śniadanie?

      Usuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa