Zapiekanka w dwóch wersjach: bio i budżetowej
Robiłam taką i taką, bio smakuje lepiej i na pewno jest zdrowsza, budżetowa też daje radę. Jedyne na czym nie można oszczędzać to makaron – rozgotowane i niesmaczne kluski zniszczą nasze gotowanie!
Czas przygotowania to 30 minut plus 20 minut pieczenia. Co ważne zapiekanka świetnie smakuje na zimno, czyli nadaje się do pudełka!
Pyszna zapiekanka! fot. D.Szymborska |
Dzięki temu, że naczynie jest wysmarowane masłem nic nie przylega i jest łatwo nakładać zapiekankę fot. D.Szymborska |
Składniki (4 porcje):
- 300g suchego makaronu penne – tutaj nie ma opcji cięć finansowych – ma być włoski, im lepszej marki tym lepiej,
- Brokuł świeży – albo eko albo zwykły,
- 200g kukurydzy- albo bio albo zwykłej,
- 500g filetu z piersi kurczaka – bio ewentualnie zagrodowy lub zwykły,
- 200g sera gouda – bio lub zwykłe,j
- 150g sera cheddar – bio lub zwykłego,
- Sól, pieprz, oliwa do smażenia kurczaka i masło do wysmarowania foremki.
Pyszna i prosta w przygotowaniu! fot. D.Szymborska |
Stygnąca w pudełku fot. D.Szymborska |
Przygotowanie:
Brokułowe różyczki ugotować na parze. Odłożyć na bok, kukurydzę odcedzić, przełożyć do miseczki. Ser utrzeć na tarce o dużych dziurkach, wymieszać razem. Makaron ugotować w osolonej wodzie, według instrukcji na opakowaniu. Odcedzić, skropić oliwą. Mięso kurczaka pokroić w kostkę i usmażyć na oliwie, doprawić pieprzem i solą. Piekarnik rozgrzać do 220 stopni. Wysmarować foremkę masłem, ułożyć warstwy: ser, makaron, brokuły, ser, kukurydza i kurczak i ser. Piec aż wszystko będzie zrumienione. Od 15 do 20 minut.
Komentarze
Prześlij komentarz