Placuszki z batatów z kwaśną śmietaną

Pyszne placuszki o ślicznym pomarańczowym kolorze fot. D.Szymborska

Kiedyś trzeba było jechać przez pół miasta by kupić bataty, teraz są nawet w dyskontach. Czyli przepis z produktem łatwo dostępnym i bardzo łatwym do przygotowania.

Lubię placki ziemniaczane, ale w domu rzadko je robię, bo (pomimo dobrej wentylacji) zapach smażenia utrzymuje się zdecydowanie za długo!

Placuszki z batatów przygotowuje się analogicznie do tych ze zwykłych ziemniaków. Ja dodaję odrobinę mąki i ścieram bataty na grubych oczkach.

Przygotowanie tego dania to półgodziny w kuchni (max), szybko się je smaży, świetnie smakują również na zimno i można je odgrzewać w piekarniku.

Składniki (9 placuszków):

·      3 bataty (średniej wielkości),

·      2 jajka od wybieganych kur,

·      łyżka mąki,

·      sól do smaku,

·      olej do smażenia,

·      kwaśna śmietana.

Przygotowanie:

Bataty obrać ze skórki, zetrzeć na tarce z dużymi oczkami, odcisnąć. W przeciwieństwie do zwykłych ziemniaków, wody będzie malutko.

Wbić do naczynia dwa jajka, rozbełtać starannie. Dodać do batatów, dosypać łyżkę mąki, wymieszać wszystko starannie. Doprawić solą.

Rozgrzać łyżkę oleju na patelni teflonowej. Smażyć po dwa do trzech placuszków na raz. Zadbać o to by placuszki były spieczone ale nie spalone.

Podawać z kwaśną śmietaną i ewentualnie, gdy są za mało słone ze świeżo mieloną solą.