5 Bieg Pasty – niespodziewany medal
Na medalu 9 pięter Pasty w tle zdecydowanie więcej pięter do wbiegania fot. D.Szymborska |
Nie wdając się w stomatologiczne szczegóły, nie mogę dłużej
biegać ani pływać. Tak będzie post o długim spływie kajakowym w weekend – to mogłam
zrobić!
Nigdy wcześniej nie startowałam w Biegu Pasty, ot nie wykazywałam się wystarczającym refleksem przy zapisywaniu na powstańcze biegi.
W tym roku udało się – dwa biegi – jeden po schodach drugi po asfalcie wieczorem (niestety DNS).
Nigdy wcześniej nie startowałam w Biegu Pasty, ot nie wykazywałam się wystarczającym refleksem przy zapisywaniu na powstańcze biegi.
W tym roku udało się – dwa biegi – jeden po schodach drugi po asfalcie wieczorem (niestety DNS).
5 Bieg Pasty to naprawdę dziwna impreza.
Medal po wbiegnięciu na 9 piętro był naprawdę dużym zaskoczeniem, podobnie jak serie z karabinów na klatce schodowej – ale "niosło"!
Medal po wbiegnięciu na 9 piętro był naprawdę dużym zaskoczeniem, podobnie jak serie z karabinów na klatce schodowej – ale "niosło"!
Bieganie po schodach jest dyscypliną sportową, którą
naprawdę lubię. Wbiegałam na szczyt wieży telewizyjnej w Wiedniu, wieżę przy
moście w Bratysławie, co roku staram się wbiegać po schodach w wieżowcu Rondo
1, mam sentyment to 24 godzinnego biegu w Hotelu Marriott. Można by wymieniać
jeszcze kilka dziwny, schodowych miejsc gdzie startowałam. Nigdy nie było to 9
pięter tak, jak w sobotę.
To trochę tak jakby w bloku sobie pobiegać….o tyle inaczej, że wysokość pięter różna, oznaczenia średnio widoczne a na klatce schodowej ekstremalny upał pomimo otwartych kilku okien.
Tłumy amatorów i profesjonalistów też. Co ciekawe większość zarzekała się, że się nie ściga, że to dla upamiętnienia. Pamięć, pamięcią, ale pomiar czasu był i SMS informujący o czasie i finały rozgrywane wśród najszybszych.
Na 9 piętrze czekała na mnie woda i chorągiewka, która była znakiem charakterystycznym, że należy mi się banan i medal rozdawany pod Pastą. Może mam specyficzne poczucie humoru, ale szkoda, że klusek nie było…
Sam bieg dziwny i szczerze, uważam, że medal dla każdego, kto wejdzie na 9 piętro to trochę przesada. Oczywiście, że się ucieszyłam, to miła pamiątka, ale nie jestem pewna czy potrzebna, to trochę tak jakbym u siebie w blogu miała takie nagrody…. nie mam a i tak chodzę po schodach!
Nie żałuję, że wstałam rano w sobotę (pływanie na szczęście było odwołane z powodu sinic, więc mi nie było żal, że nie plumkam w jeziorku), atmosfera była podniosło sportowa, dużo znajomych twarzy, rozgrzewka i schodowa przygoda.
Czy za rok pobiegnę?
Szczerze nie wiem, bo do końca nie zrozumiałam idei tego biegu – sprint patriotyczny po schodach?
To trochę tak jakby w bloku sobie pobiegać….o tyle inaczej, że wysokość pięter różna, oznaczenia średnio widoczne a na klatce schodowej ekstremalny upał pomimo otwartych kilku okien.
Tłumy amatorów i profesjonalistów też. Co ciekawe większość zarzekała się, że się nie ściga, że to dla upamiętnienia. Pamięć, pamięcią, ale pomiar czasu był i SMS informujący o czasie i finały rozgrywane wśród najszybszych.
Na 9 piętrze czekała na mnie woda i chorągiewka, która była znakiem charakterystycznym, że należy mi się banan i medal rozdawany pod Pastą. Może mam specyficzne poczucie humoru, ale szkoda, że klusek nie było…
Sam bieg dziwny i szczerze, uważam, że medal dla każdego, kto wejdzie na 9 piętro to trochę przesada. Oczywiście, że się ucieszyłam, to miła pamiątka, ale nie jestem pewna czy potrzebna, to trochę tak jakbym u siebie w blogu miała takie nagrody…. nie mam a i tak chodzę po schodach!
Nie żałuję, że wstałam rano w sobotę (pływanie na szczęście było odwołane z powodu sinic, więc mi nie było żal, że nie plumkam w jeziorku), atmosfera była podniosło sportowa, dużo znajomych twarzy, rozgrzewka i schodowa przygoda.
Czy za rok pobiegnę?
Szczerze nie wiem, bo do końca nie zrozumiałam idei tego biegu – sprint patriotyczny po schodach?
Faktycznie widać że nie zrozumiałaś idei tego biegu. Zachęcam do zapoznania się z historią tego miejsca. Może to coś pomoże :-)
OdpowiedzUsuńDzięki, historię miejsca znam. Biegłeś/biegłaś? podobało Ci się?
Usuń