Wiosenny makaron z zielonym pesto

Myślę, że na razie poszukiwanie pesto doskonałego zostały zakończone. Eksperymentowałam z dodatkami – pietruszka zamiast bazyli, dodatek pieczonego czosnku, zmiany oliw, wreszcie nerkowce zamiast pini. Potem zdecydowałam, że bazylia i pini bez czosnku – to się zaczęło jakie proporcje…ale mam to! Pesto doskonałe! I tak proporcje mają znaczenie, wszystkie nawet te ile pesto na jaką ilość makaronu…

To jest przepis na 500g suchego makaronu – ile porcji? Cóż od 4 do 6…zależy jak duże talerze i jak głodni ludzie przy stole.

Składniki

• 500g suchego makaronu,
• 40g orzeszków pini – uprażone na teflonowej patelni i wychłodzone,
• Pęczek bazyli/duża doniczka – same listki,
• 70g parmezanu (świeżo tarty),
• 3 łyżki oliwy extra vigin,
• 3 łyżki oliwy o łagodniejszym smaku,
• ¼ łyżeczki pieprzu świeżo mielonego,
• ½ paczki rukoli włoskiej,
• 300g filetu z piersi kurczaka + sól + pieprz +przyprawy (BBQ, zioła)
• Świeżo tarty parmezan.

Przygotowanie

Zacząć od zgrillowania lub upieczenia filetu z kurczaka, my z braku patelni grillowej (wygięła się) piekliśmy na ruszcie. Ważne, żeby filet przekroić wzdłuż na pół, dzięki temu mięso szybciej się upiecze.

Mięso pokroić w cieniutkie plastry.

Zrobić pesto – do blendera przesypać wychłodzone i uprażone orzeszki pini, oskubać listki bazylii – lepiej smakują bez łodyżek, dodać oliwę  - 3 łyżki. Zblendować na lejącą się masę. W dużej misce wymieszać z utartym parmezanem, dolać oliwy o łagodniejszym smaku (3 łyżki).

Ugotować makaron w osolonej wodzie, odcedzić, dodać ¾ rukoli do gorącego makaronu, dołożyć mięso i pesto. Wymieszać bardzo starannie. Przełożyć na talerze.