TRYB JASNY/CIEMNY

Fajitas z sezonowanej i marynowanej wołowiny

Człowiek je oczyma, prawda? Warto zadbać o ładny talerz...będzie jeszcze smaczniej..fot. D.Szymborska


Są takie przepisy, które się czyta i wie, że to co się według nich ugotuje będzie super smaczne. Niestety, właśnie te przepisy, bardzo często mają albo super długi czas przygotowywania albo na liście niezbędnych składników jest tyle dziwnych rzeczy, że….odkładamy je na kiedy indziej.

Dokładnie tak było z przepisem autorstwa J.Kenji Lopez-Alt, czekał i czekał na ugotowanie….Kenji jest bardzo znanym kucharzem, jego książki są bestsellerami na listach New York Times. Jak ktoś nazywa psy Jamon i Shabu, to od razu wiadomo, że uwielbia gotować! Kenji jest nie tylko świetnym kucharzem ale też dba o tak zwaną stronę teoretyczną, to znaczy nie tylko pisze jak postępować w kuchni, ale również tłumaczy krok po kroku, dlaczego należy tak a nie inaczej gotować. Lopez-Alt jest szefem portalu internetowego Serious Eats, a jego przepisy mają po miljon odsyłaczy do podstron, które wyjaśniają wszystkie niuanse gotowania.

Fajitas ze stekiem są genialne w smaku! To danie na rodzinną kolację, albo spotkanie z przyjaciółmi. Gdy skończymy gotować mamy czas by spokojnie siedzieć przy stole i jeść ze wszystkimi, a przecież o to chodzi w gotowaniu – o radość wspólnego jedzenia!

Przepis Kenji jest dla 3-4 osób, które są bardzo głodne, lub dla 5-6 gdy fajitas będą drugim a nie jedynym daniem.

Ostrzeżenie – potrzebne są woreczki strunowe i termometr do mierzenia temperatury grillowanego steka. I nie można zapominać o minimum 3 godzinach, przez które mięso musi się marynować.

Składniki:


Marynata:
·      ½ filiżanki sosu sojowego,
·      ½ filiżanki soku z limonek,
·      ½ filiżanki oleju rzepakowego,
·      ¼ filiżanki cukru (najlepiej ciemnego, ale zwykły biały też daje radę),
·      1 łyżka papryki słodkiej (Kenji porywa się na chilli ale ja wolę łagodniejsze smaki),
·      2 łyżeczki kuminu (roztartego w moździerzu),
·      2 łyżeczki pieprzu świeżo mielonego,
·      3 ząbki czosnku (drobno posiekane),
Fajitas:
·      2 steki po około 250-300g, ważne żeby były z sezonowanej wołowiny, nie muszą być zbyt chude,
·      Duża czerwona papryka (pokrojona w paseczki),
·      Biała cebula (pokrojona w piórka),
·      Trotillie (6-8 sztuk).



Steak marynowane, zamknięte w woreczkach strunowych fot. D.Szymborska

Grillowanie fot. D.Szymborska

Warzywa również grillowane fot. D.Szymborska
Przepyszny dodatek - pomidory, kolendra, szalotka fot. D.Szymborska

Wersja finalna - fajitas fot.D.Szymborska




Przygotowanie:

Wszystkie składniki marynaty starannie wymieszać, najlepiej przy użyciu rózgi. Podzielić na pół. Ostrożnie wlać do woreczka strunowego, włożyć mięso. Starannie zamknąć, starając się, by w woreczku zostało jak najmniej powietrza. Następnie delikatnie rozmasować mięso. Włożyć do lodówki na minimum 3 godziny.

Rozgrzać patelnie grillową, osuszyć steki z nadmiaru marynaty (papierowym ręcznikiem). Grillować mięso do czasu, gdy jego temperatura nie osiągnie 60 stopni C. Wtedy fajitas będą serwowane z mięsem średnio wysmażonym. Zdjąć mięso z patelni, starannie przykryć folią aluminiową. Dobrym pomysłem jest użycie gorącego talerza. Mięso powinno odpoczywać około 10 do 15 minut. W tym czasie na patelni po smażeniu mięsa zgrillować warzywa.

Mięso pokroić w paski, przełożyć na półmisek wraz z warzywami.

Żeby móc wspólnie zjeść taką pyszną kolację warto podgrzać tortille w piekarniku. Sprawdzony sposób to wyłożenie blachy lub naczynia żaroodpornego folią aluminiową i przełożenie każdej tortilli kawałkiem folii, dzięki temu się nie pozlepiają i będą ciepłe, gdy podamy je na stół. Tortille podgrzewać przez około 15 minut w temperaturze 200 stopni.


Do fajitas ze stekiem idealnie pasuje kwaśna śmietana, pomidorki z kolendrą, pasta z awokado, tarty cheddar….

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa