FBF 2019 – w telegraficznym skrócie
Dodaj napis |
Szalona i blogerska sobota! Tym razem byłam i uczestniczką i prelegentką. Ogromnie miło było spotkać tyle znajomych i gotujących osób!
FBF w skrócie to:
- Kilka warsztatów kulinarnych,
- Seminaria,
- Panele,
- Jedzenie,
- Znajomi,
- Networking,
- Miłe wspomnienia.
FBF to też:
Spora powierzchnia dedykowana kawie, przyprawom, nowoczesnym sprzętom kuchennym, fotografii kulinarnej i nagraniom video.
Kilkaset blogujących osób. FBF nie wymaga niczego więcej od uczestniczek i uczestników niż pisania o jedzeniu (wraz z filmowaniem). Pamiętajcie żeby się zapisać na kolejną edycję! Bo warto!!!!
W czasie wystąpienia. Za fotkę dziękuję Gosi z Dietetycznych Dywagacji |
Chwilę po 14 miałam swoje wystąpienie, mówiłam nie tylko o tym, że warto pisać systematycznie, ale zahaczyłam też o temat barterowych galaretek – wywiązała się naprawdę ciekawa dyskusja. Pokazywałam statystyki – kiedy i co publikować, wreszcie zaproponowałam podział postów na kilka kategorii. Mówiłam też o prawach autorskich, zachęcałam do podawania źródeł, bo przecież na nasze, blogerskie inspiracje, ktoś inny też pracował i gotował!
Były tacos fot. D.Szymborska |
I niejadalne psy w torebkach...fot. D.Szymborska |
FBF przeszedł już do historii. Myślę, że to jest ważna impreza cykliczna. Pozwala poznać się tym dla których jedzenie jest czymś więcej niż obiadem (choć jak obiadem to pysznym), tym, którym zależy na samodoskonaleniu siebie i usprawnianiu bloga.
Cieszę się, że mogłam się podzielić choć odrobina wiedzy, bo po co powtarzać czyjeś błędy, na uczenie się na swoich może życia nie starczyć, a tak….tak razem możemy zmieniać i kształtować kulinarną blogosferę.
To co widzimy się na kolejny FBF?
ps. ten identyfikator to był taki specjalny, bo zielony oznaczał, że jestem prelegentką!
Komentarze
Prześlij komentarz