Węgle przed połówką
To w skrócie, dłużej to będzie tak: obiad dzień przed półmaratonem.
Super smaczne kluski, które zjedzone na obiad dzień przed albo na wczesną kolacje dodają energii.
Przepis prosty, wykonanie zajmie Wam około 30 minut, a takie półgodzinki w kuchni będzie też świetnym odpoczynkiem dla głowy, zamiast zastanawiać się nad podbiegami, czy tym w co się ubrać na start, można skubać listki bazylii…
Proponuję dwie opcje: wegetariańską i mięsną.
Przepis wegetariański wzbogacamy o wybieganego kurczaka staje się opcją mięsną.
Składniki:
- Pszenny makaron (ja liczę po 80g na porcję),
- Domowe pesto (75g prażonych orzeszków pini, 75g tartego parmezanu, dwa krzaczki bazylii, sól i pieprz, 4 łyżki dobrej oliwy),
- Po 6 pomidorków koktajlowych na porcję (pokrojonych na pół),
- Garść rukoli (na porcję),
- Kilka karczochów (marynowane, ze słoika, po 4-5 kawałków drobno pokrojonych)
- Tarty parmezan (po 25g na porcję).
- WERSJA MIĘSNA + Filet z kurczaka zagrodowego (po 50g na porcję, marynowany w ziołach marokańskich, pokrojony w kostkę i usmażony na oliwie).
Przygotowanie:
Energia=węglowodany=dobre jedzenie fot. D.Szymborska |
Zacząć od przygotowania pesto – wszystkie składniki zblendować. Przełożyć do miseczki. Kurczaka usmażyć na patelni. Ugotować makaron aldente wymieszać z pesto, jeżeli przygotowujemy wersję mięsną to dodać kurczaka. Ułożyć na talerzu rukolę, makaron z pesto (i opcjonalnie z kurczakiem), posypać pomidorkami i dodać drugą porcję rukoli. Na sam koniec dodać pokrojone drobno karczochy. Podawać z tartym parmezanem.
Powodzenia na biegu, a jak nie biegniecie, to ten przepis też jest super! O!
Tata z miłą chęcią polubiły ten makaron.
OdpowiedzUsuń