Grasica na sposób staropolski – sprawdzony przepis
Grasica na placuszkach dyniowo - ziemniaczanych fot. D.Szymborska |
Byłam już na wielu warsztatach kulinarnych, na takich, z których
przepisy stały się kanonem naszego domowego gotowania, uczyłam się od „gwiazdkowych”
kucharzy, trafiałam też na takie, które okazywały się stratą czasu. Różnie
bywa. Coraz staranniej wybieram warsztaty w których biorę udział – nie zależy
mi na najprostszych przepisach, chcę czegoś więcej, wreszcie zależy mi na nauce
nowych dań.
Warsztaty z cyklu „Smaki Wisły” organizowane przez Muzeum Pałac w
Wilanowie zaliczam właśnie do tych ciekawszych. Poznawanie kuchni
rekonstrukcjonistycznej, historycznej sprawia mi ogromną radość. Dużo się uczę,
bo to są warsztaty dla blogerów i szefów kuchni, jednym słowem każdy umie
siekać, nie ma problemu z długim staniem przy kuchni….lepsi uczą słabszych, ale
poprzeczka jest wysoko!
Grasica – cóż, mój stosunek do podrobów jest taki, wiem, że zdrowe, że
smaczne, że „fair” w stosunku do zabitego zwierzęcia bo piąta ćwiartka oznacza
zjedzenie wszystkiego, tyle, że ja ich nie lubię.
Trudno pracować, jak mówią kucharze „na produkcie” za którym się nie
przepada, ciężko próbować…..ale inaczej bym się nie nauczyła pod okiem Maćka
Nowickiego przygotowywania grasicy.
Jeżeli byłabym miłośniczką grasicy to tak podaną zaliczyłabym do
przepysznych przystawek! A, że nie jestem to cieszyłam się z placuszków
smażonych przez koleżanki.
Składniki (10 porcji – przystawkowych):
Jak z filmów amerykańskich, które dzieją się w prosektorium fot. D.Szymborska |
Zbalnszowane warzywa i ja fot. FotoMajk |
Ugotowana w wyarze grasica fot. D.Szymborska |
Podsmażona na maśle grasica fot. D.Szymborska |
Po wyjęciu z pieca przed serwisem fot. D.Szymborska |
·
2kg grasicy,
·
1kg ziemniaków,
·
1kg dyni,
·
imbir,
·
sok z 1 limonki,
·
3 kostki masła,
·
½ l wina białego wytrwanego,
·
2 pietruszki,
·
bazylia i kolendra,
·
sól i pieprz,
Przygotowanie:
Grasicę starannie obrać z błon i skrzepów, podzielić palcami na
mniejsze kawałki. Ugotować wywar z wina, bazylii, pietruszki. Partiami wrzucać
do wywaru kawałki grasicy – gotować po 30-45 sekund, następnie podsmażyć na
maśle (również partiami), ułożyć najpierw na ręcznikach papierowych – by pozbyć
się nadmiaru tłuszczu, potem na blasze i włożyć na 10 minut do pieca
rozgrzanego do 100 stopni. Podawać na placuszkach dyniowo ziemniaczanych.
Ziemniaki zetrzeć, dynię również, wymieszać z tartym imbirem, doprawić solą i
pieprzem i limonką. Smażyć na oleju lub maśle, tak by placuszki były chrupiące.
Na placuszkach ułożyć grasicę. Podawać gdy wszystko jest gorące.
Na warsztatach zrobiliśmy też zielony sos – wymaga Thermomixa – z blanszowanej sałaty, selera naciowego, limonki, szalotek i szczypiorku.
Na warsztatach zrobiliśmy też zielony sos – wymaga Thermomixa – z blanszowanej sałaty, selera naciowego, limonki, szalotek i szczypiorku.
wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńi jak ktoś lubi podroby to genialne smakuje :)
UsuńMniam, bardzo fajnie to wygląda. Sama mam zamiar zapisać się na takie warsztaty.
OdpowiedzUsuńo tak polecam warsztaty! można się wiele nauczyć!
Usuń