5 lat z owsianką – czyli wciąż modne śniadanie
Teraz już wiem, że owsianka jedzona w słoneczny poranek smakuje jeszcze lepiej....fot. D.Szymborska |
W 2011 gdy zaczynałam publikować przepisy na owsianki….była to
nowość. To super śniadanie kojarzyło się z niesmaczną zupą mleczną serwowaną w
stołówkach. Biało brązowa breja z grudkami, o smaku bliżej nieokreślonym.
Teraz
po pięciu latach portale o zdrowym życiu prześcigają się w owsiankowych
kombinacjach, blogerzy fit/sport/zdrowie publikuję owsiankowe śniadania.
Przepisy trafiają do książek kucharskich. Jednym słowem moda na owsiankę trwa!
Ogromnie się z tego cieszę, bo to naprawdę dobre śniadanie, a dzięki
wielu sposobom na jego przygotowanie można je jeść i jeść…nie nudzi się!
Phi. Przepis na owsiankę, po co? Przecież to takie banalne? Naprawdę? Pięć
lat temu testowałam co zrobić, żeby płatki miały smak, nie przypalały się…. Wszystko jest
proste jak się ma dobry przepis albo już się takie coś gotowało.
Przybywa
biegaczy, triathlonistów, dlatego owsiankowy przepis zawsze się przydaje….po co
uczyć się na swoich błędach, jak można sięgnąć po sprawdzony sposób?
Tym razem owsianka z borówkami w formie świeżej i dżemowej, zagęszczona
masłem orzechowym i przygotowana na chudym mleku.
Dla wszystkich „nowych”, dbających o siebie sportowców i czytelników
uniwersalny przepis na owsiankę:
·
125ml mleka
krowiego/sojowego/wody,
·
5 łyżek płatków owsianych,
·
1 łyżeczka masła orzechowego/miodu
Przygotowanie:
Wlać mleko/wodę do garnka, dodać płatki i masło orzechowe/miód. Gotować
ciągle mieszając, uważając żeby nic nie przywierało. Gdy owsianka będzie gęsta
nałożyć ją do miseczki i uzupełnić dodatkami – tutaj pełna dowolność!
Warto od razu zalać garnek po gotowaniu wodą, bo potem ciężko go domyć.
Czynności związane z gotowaniem powtórzyć kolejnego poranka, pamiętając
o zmianie dodatków!
Smacznego biegowego/sportowego!
Komentarze
Prześlij komentarz