![]() |
Takie danie lubię! Jeden dzień człowiek gotuje a dwa je... fot. D.Szymborska |
Legenda głosi, że pogańscy Indianie przekazali przepis hiszpańskiej
zakonnicy Marii z Agredy, i to dzięki niej amerykanie jedzą chili con carne
czyli chili z mięsem. Jak było naprawdę nie wiadomo. Nie wnikając czy Maria
była pierwszą osobą, która przekazała białym ten przepis, pewne jest to, że
jest to pyszne danie. Proste w przygotowaniu i do tego, podobnie jak swojski
bigos, zyskuje przy podgrzewaniu! Jednym słowem można jeść dwa, trzy dni pod rząd
lub zamrozić. Z tym ostatnim to u nas zawsze najtrudniej bo, pyszne chili con
carne ma to do siebie, że znika bardzo szybko!
W klasycznej wersji przygotowuje się je tylko z mięsa wołowego, ale
moja wersja z różnymi małymi zmianami jest naprawdę pyszna! Jedyne co nie
podlega dyskusji to podmienianie kuminu na inne przyprawy. Kumin musi być!
Najlepiej samemu utrzeć w moździerzu nasiona, można też użyć sproszkowanego.
Składniki (na 6 do 8 porcji):
Ciężko się powstrzymać od podjadania przy mieszaniu tak smacznego chili con carne fot. D.Szymbroska |
·
500g mielonego mięsa wołowego
(tłustego np. antrykot),
·
500g mielonego mięsa wieprzowego,
·
2 puszki pomidorów,
·
1 puszka kukurydzy,
·
1 puszka baby kukurydzy,
·
1 puszka czarnej fasoli,
·
200g boczku,
·
6 łyżek kuminu,
·
6 łyżek słodkiej papryki,
·
4 szalotki,
·
3 papryki ramiro,
·
5 małych słodkich pomarańczowych
papryczek,
·
6 papryczek jalepeno,
·
pęczek kolendry,
·
sok z 3 limonek,
·
sól, pieprz,
·
tarty ser, śmietana lub jogurt
grecki – do podania.
Przygotowanie:
Na teflonowej patelni usmażyć mięso mielone, doprawić pieprzem i solą,
dodać kumin (3 łyżki) i paprykę, bardzo starannie wymieszać. Przełożyć do
garnka (dużego), na patelni podsmażyć boczek, dodać do mięsa, wymieszać. Na
pozostałym tłuszczu usmażyć pokrojoną paprykę i szalotkę, dodać do mięsa.
Gotować na małym ogniu. Dodać resztę przypraw i kukurydzę (odcedzoną), fasolę
(odcedzoną i przelaną wodą), małe kukurydze pokroić na dwa (wzdłuż), kolendrę
posiekać. Na sam koniec dodać dwie puszki pomidorów i siekaną paprykę jalapeno.
Gotować pod przykryciem przez godzinę.
Chili con carne w mojej wersji jest bardzo gęste, nakładam je do żaroodpornych
miseczek, posypuje serem gruyere i zapiekam aż ser się zrumieni. Do tego podaję
kwaśną śmietanę lub jogurt grecki. Idealnym dodatkiem są nachos lub ryż. Danie
jest bardzo sycące i przy takiej ilości przypraw średnio ostre!
O tak! Uwielbiam! Moje małe uzależnienie :D
OdpowiedzUsuń