TRYB JASNY/CIEMNY

Oneginetatopa w mediach czyli nie tylko blogowanie

Drinki, ryżoklejki, koktajl i buty...czyli w skrócie co się działo w mediach innych niż blog w czerwcu


Jutro już lipiec, o mało napisałabym luty. Nie, nie mam ochoty na powrót zimy, choć ostatnie upały są męczące, burzowe i nieprzyjemne.

Blog, blogiem a publikacje publikacjami, w czerwcu trochę się tego nazbierało. Oto trzy z których jestem najbardziej dumna. 

Zastanawiałam się co do kolejności. Czy wybrać gazetę codzienną, która ma jeden z największych nakładów w Polsce? Newsletter adresowany do najtwardszych triathlonistów i triathlonistek w Polsce i na świcie? A może dwumiesięcznik z szalonymi pomysłami głównie dla dziewczyn? 

Każde miejsce inne, każde specjalne a rzeczy publikowane bardzo różne – od porad dotyczących zakupu pierwszych butów, przez przepisy dla kolarzy i triathlonistów po drinki tyle, że bez alkoholu.


Super napój i świetne ryżoklejki 


Newsletter Tri Tour (czerwiec 2017)  a w nim dwa moje przepisy na: ryżoklejkę ze śliwką kalifornijską i koktajli kofeinowy też ze śliwką. Obydwa sprawdzone, pyszne i bardzo sportowe przepisy. A to wszystko rozesłane do miłośników triathlonu, tych, którzy startowali w jednych z najbardziej prestiżowych zawodów w Challenge Poznań i w Sierakowie. Kilkanaście tysięcy triathlonistów i triathlonistek zna już przepisy na domową przekąskę na rower i świetny koktajli, ciekawe ile osób już je zrobiło? Będę zerkać na treningach rowerowych ile osób wyciąg zawinięte w folię ryżoklejki z kieszonki w bluzeczce…..bo to naprawdę świetna przekąska, którą bardzo łatwo możemy sami przygotować.

Wakacje i buty biegowe oczywiście!


Fakt (czerwiec 2017) tutaj poradnik jak wybierać buty biegowe. Praktyczne aż do bólu znajduj wymówek. Znalazło się też miejsce na informacje czym różnią się poszczególne modele butów, na co zwracać uwagę przy ich zakupie. Bieganie staje się coraz bardziej popularne, bardzo się cieszę, że nawet dzienniki o tym piszą, a czytelnicy wychodzą na treningi!

A pomidory rosną....można się napić....niekoniecznie alkoholowego drinka


Girls. Dziewczyny trenują (numer wakacyjny) ostatnie dwie strony magazynu to szalone przepisy na dziewicze drinki, czyli takie, które nie zawierają alkoholu. Tekst powstał dlatego, że nie cierpię namawiaczy imprezowych, tych, którzy uważają, że trzeba się z nimi napić…alkoholu. Nie trzeba, tylko można i to tylko wtedy jak się chce. Moje przepisy na drinki są wypróbowane, bardzo smaczne i co ważne dla: kobiet w ciąży, karmiących, prowadzących auto czy wreszcie dla tych, którzy mają o poranku dnia następnego ciężki trening są pyszne i efektowne. Gwarantuję, że w czasie imprezy trzymając w ręku taki drink będziemy się świetnie czuli, a że to nas nie będzie głowa bolała następnego dnia to już może pozostać tajemnicą!


A na blogu, wiadomo przepisy, relacje z zawodów, rady dotyczące sprzętu….już się cieszę na lipiec bo zapowiada się wyjątkowo ciekawie, jednym słowem będzie o czym pisać!

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa