Kolacja z samych przystawek – by nie stać w kuchni tylko siedzieć przy stole!
Wszystko wyszło bardzo smacznie, a tempo w jakim znikało wskazuje, że nie tylko ja tak uważałam fot. D.Szymborska |
Uwielbiam gotować, ale czasem, szczególnie wieczorem mam ochotę
siedzieć i jeść przy stole a nie stać przy kuchni. Wtedy kolacja z przystawek
jest rewelacyjnym rozwiązaniem. Jej wyserwowanie zajmuje 25 minut, a potem
tylko się je….. no jeszcze zmywanie na koniec, jednak to co jest najważniejsze,
to, to, że nie trzeba być w kuchni gdy wszyscy siedzą przy stole, wszystko
można przygotować wcześniej a potem tylko odgrzać albo dopiec.
Świetnie rozumiem wszystkich miłośników kuchni azjatyckiej czy arabskiej
– wielość dań na stole, możliwość próbowania i łącznie różnych smaków.
Jednocześnie przygotowując takie kolacje czy obiady rozumiem ile czasu trzeba
wcześniej spędzić w kuchni tylko po to by na stole znalazło się kilka dań.
Jednak niezmiennie uważam, że warto a dobre planowanie pozwala podać wiele dań
i cieszyć się ze wspólnego ich jedzenia!
Kolacja przystawkowa składała się z:
·
na zimno:
o grillowana cukinia,
o grillowany bakłażan,
o smażone papryczki,
o 4 rodzaje wędlin,
o bagietka,
o sos jogurtowy,
o wino różowe i woda,
·
na ciepło:
o ser pleśniowy z siekanym rozmarynem i czosnkiem,
o ser pleśniowy z tymiankiem,
o ośmiorniczki w panierce.
Przygotowanie:
Wcześniej, przygotować wszystko tak by do rozgrzanego na 180 stopni
piekarnika włożyć sery – na 20 minut i ośmiorniczki na 10 minut.
1.
Pokroić wędlinę – ja użyłam 3
hiszpańskich kiełbas i jednego francuskiego salami z orzechami,
2.
Zgrillować cukinię i bakłażan –
zajęcie czasochłonne i pracochłonne – na rozgrzanej patelni grillowej ułożyć
plastry cukinii i bakłażana – jedna warstwa, polać odrobiną oliwy, grillować aż
warzywa będą miękkie, ułożyć na papierowym ręczniku kuchennym by pozbyć się
nadmiaru oliwy. Przed samym podaniem posolić,
3.
Papryczki usmażyć w głębokim
oleju, wyłożyć na papierowy ręcznik kuchenny by pozbyć się nadmiaru oleju,
posolić przed podaniem,
4.
Schłodzić wino,
5.
Ośmiorniczki rozmrozić, wytrzeć
ręcznikiem papierowym, przygotować w trzech miskach: mąkę, roztrzepana jajko i
bułkę tartą. Zapanierować ośmiorniczki, smażyć w głębokim oleju aż panierka
będzie robić się brązowa, również ułożyć na ręczniku papierowym by pozbyć się
nadmiaru oleju, przełożyć do naczynia żaroodpornego w którym będziemy je
później podgrzewać, skropić cytryną i posolić przed podaniem,
6.
Kupić sery pleśniowe, które są
drewnianych pudełeczkach, wyciągnąć ser, wyłożyć pudełeczko folią aluminiową,
przełożyć ser, odciąć górę – tak by ser miał wystające brzegi, ułożyć plasterki
czosnku (pokrojone na mandolinie, lub czosnek posiekany), dodać siekany
rozmaryn, w drugim serze użyć oliwy i ułożyć gałązki tymianku, przed podaniem piec
w temperaturze 180 stopni przez 20 minut.
7.
Jogurt naturalny wymieszać z
siekaną miętą i przełożyć do miseczki,
Smacznego przystawkowego!
Komentarze
Prześlij komentarz