Jak „odchudzić” cheeseburgera?
Pysznie i trochę mniej kalorii fot. D.Szymborska |
Dla mnie akceptowalnym „odchudzaniem” dań jest takie, które pozwala
zachować smak. Nie wierzę w to, że można wszystko zamienić bez utraty aromatów,
połączeń smakowych. Po takich „ulepszeniach” danie przestaje być podobne do pierwowzoru,
więc jaki to ma sens? Dlatego ulepszony cheeseburger ma mniej kalorii i
tłuszczu ale wciąż stanowi duża dawkę energii.
By „odchudzić” cheeseburgera
można:
·
Mniej pieczywa - najprostsze rozwiązanie – nie
używać sztucznego, hamburgerowego pieczywa, po pierwsze ma dużo konserwantów,
po drugie świetnym sposobem jest zastąpienie dużej bułki jedną kromką chałki,
lub domowego pieczywa tostowego. To w zupełności wystarcza, nie potrzebujemy
sztucznych wypełniaczy, lepiej zjeść więcej sałaty niż pszenne pieczywo,
·
Sami mielimy mięso – tutaj nie radzę wybierać
tylko chudego, pewno, musi być tłuściej, to jest potrzebne do smaku
burgera, optymalne jest by tłuszczu w mięsie było około 10%, jak będzie
mniej to kotlet będzie za suchy, a przecież zależy nam na zjedzeniu
„odchudzonego” ale dalej smacznego dania,
·
Ser o obniżonej ilości tłuszczu – taki topiony
w plastrach, i tak się stopi, będzie cieszył smakiem a zjemy troszkę mniej
kalorii,
·
Jajko od wybieganej kury – kaloryczność podoba, ale skład zupełnie inny niż jajka znoszonego przez kurę, która słońca nie
widziała, pomijając wartość etyczną hodowli klatkowej, to wybiegane kury jedzą więcej
zróżnicowanych ziaren i zwyczajnie ich jajka są zdrowsze,
·
Chutney z cebuli zamiast tłustych sosów - pysznie smakuje, posmarowana kromka nie
jest tłusta, kotlet się nie ślizga, nie trzeba majonezu czy innego sosu na jego
bazie,
·
Domowy ketchup – prosty do zrobienia, nie
zawiera dużych ilości cukru,
·
Dużo zieleniny – idealnie do burgerów pasuje
rukola, bywa ostra w smaku, dlatego warto wybierać taką z małymi listkami,
będzie delikatniejsza i doda dużo dobrego smaku, bez przyrostu kaloryczności
dania,
Będzie pysznie, gwarantuję, troszkę mniej tłuszczu, a dobrego smaku nie
zabraknie! Wystarczy używać produktów jak najmniej przetworzonych, starać się
jak najwięcej samemu gotować!
Tak, pieczone frytki z batatów pasują idealnie, sałata z świeżych liści
też….
Wygląda bardzo smakowicie! :)
OdpowiedzUsuń______________________
http://bit.ly/2eqB83w