Aaaaby biegać przełaje – TNF Women’s Ultra MT GTX

TNF Women’s Ultra MT GTX fot. D.Szymborska

Pierwszy raz po górach biegałam w butach The North Face w 2012. Do dziś pamiętam piękny masyw Monte Perdidio w Pirenejach, to były cudowne wakacje biegowe. Teraz jak przeglądam zdjęcia, widzę jeszcze oprócz trudnych górskich ścieżek piękne trasy rowerowe….pewno rafting zamieniłabym na pływanie w jeziorze, ale w 2012 „tylko” biegałam.

Testowałam różne buty, trenowałam w Dolomitach (3 sezony zimą), biegałam po wulkanie na Teneryfie, wreszcie ostatnio były „biegane” Tatry w sierpniu. Wszystko w butach TNF. Był krótki epizod z Salomonem – zachwyt przyczepnością i zapalenie okostnej, wróciłam do TNF.

To pierwsze buty z TNF z membraną GORE-TEX, ciekawa jestem jak będą się spisywały zimą. Biegałam kilka sezonów Zimowych Biegów Górskich w Falenicy, w zeszłym roku pauzowałam w tym już jestem zapisana (uff zdążyłam) i zamierzam przetestować nowe przełajówki. ZBG w Falenicy, mimo, że po wydmie są świetnym miejscem do sprawdzenia butów, sprzętu – warunki zmieniają się jak w kalejdoskopie – bywa łatwo i przyjemnie ale bywa trudno po błocie, śniegu i lodzie. Jedyne czego nie sprawdzę to jak buty zachowują się na skałach bo na Falenickiej wydmie ich nie ma.

Jeszcze czysta podeszwa fot. D.Szymborska

Nowe przełajówki po pierwsze są śliczne, co w przypadku posiadania kilku par w znośnym stanie oznacza, że będę je wybierać na specjalne okazje. Jednak najpierw trzeba je rozbiegać, bo inaczej po co mi buty, w których nie wiem jak czuje się moja stopa?

Miałam już przełajówki TNF które były o bardzo małym dropie – czyli różnicy poziomu między piętą a palcami stopy, wkładka EVA i spad 8mm, podeszwa ma system ESS (prawie jak system kontroli trakcji w aucie) który ma zapewnić równomierne rozłożenie energii podczas uderzeń stopy w podłoże. Dodatkowo (tak jak w poprzednim modelu podszwa Vibram Megagrip – sprawdzona i działająca.

Zdjęcie robiłam „nówką” bo tylko wtedy można fotografować podeszwy od dołu. Butów z membraną nie upiorę w pralce, a wiem, że moje ręczne pranie i opłukiwanie nie przynosi wielkich efektów czystościowych, więc teraz muszę się nacieszyć czyściutkimi i nowymi butami!

Tylko w lasie można sprawdzić jak dodatek membrany wpływa na oddychanie stopy w bucie, ciekawa jestem też czy będą odczuwalne jakieś zmiany w stosunku do starszego modelu (TUTAJ).

Więcej o butach, jak zawsze po 100 kilometrach bo wtedy można je poznać, a po 1000 wymienić na nowe…..