MAC’N’CHEESE
MAC’N’CHEESE
Na urodziny dostałam niezły „set” – ulubione pisemko w brytyjskiej edycji i książkę „Complete Guide To Women’s Running”. To właśnie w niej znalazłam ten fajny przepis. Zaproponował go Mark Bittman. To fajna modyfikacja Mac’n’cheese – zamiast masła – rosół z kurczaka, mniej sera i więcej kalafiora. Ja jeszcze trochę zmodyfikowałam proporcje.
Uwaga, danie należy mocno doprawić bo inaczej (tak jak mi wyszło za pierwszym razem) będzie mdłe, żeby nie powiedzieć niejadalne! Nie bójcie się pieprzu, soli i musztardy!
Smacznego biegowego!
To zdecydowanie training food – pyszny i daje mojego ulubionego „powera”!
Składniki:
· 3 listki laurowe,
· jeden kalafior,
· 300g makaronu – takiego jak najbardziej lubicie do zapiekanek – świetnie się sprawdza riagotoni,
· 2 łyżeczki oliwy,
· 4 łyżeczki musztardy Dijon,
· starta gałka muszkatołowa,
· 80g startego sera o wyrazistym smaku (gruyere, cheddar itp.),
· 40g startego parmezanu,
· 20g bułki tartej,
· pieprz i sól.
Przygotowanie:
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni, blachę na której ustawisz żaroodporne naczynie umieść mniej więcej na środku piekarnika.
Zagotuj rosół z listkami laurowymi, po 5 minutach gotowania na średnim ogniu odstaw i przykryj. W dużym garnku zagotuj wodę, osól i do wrzącej wrzuć kalafiora podzielonego na średniej wielkości „różyczki”. Gotuj przez 25 minut. Wyciągnij kalafiora i do tej samej wody wrzuć makaron, gotuj około 5-7 minut.
Do blendera wrzuć kalafior, ser żółty, musztardę, pieprz i sól, dolej rosołu. Zmiksuj na jednolitą masę. W garnku wymieszaj sos z makaronem (wcześniej odcedzonym).
Przełóż do naczynia żaroodpornego posyp parmezanem i bułką tartą.
Następnie piecz przez około 25-30 minut.
Smacznego biegowego!
bardzo ciekawy pomysł!
OdpowiedzUsuńale ciekawa zapiekanka ;)
OdpowiedzUsuńdodaję, http://mr-broccoli.blogspot.com/