5150 Warsaw Triathlon – debiut imprezy IM w Warszawie – czerwiec 2016
Śliczna, ta triathlonowa Warszawa fot. D.Szymborska |
Miło było spotkać znajome, triathlonowe twarze, sympatycznie porozmawiać,
a wszystko przy okazji konferencji prasowej poświęconej nowej tri imprezie –
5150 Warsaw Triathlon.
Impreza pojawia się w kalendarzu dość późno, większość triathlonistów
zaplanowała już sobie starty. Po drugie, z racji czerwonej literki „i” w nazwie
wpisowe nie należy do najtańszych. Wreszcie sama trasa zawodów mnie nie
zachwyciła.
Na teraz wiadomo, że zawody odbędą się 12 czerwca, zapisy ruszają w
poniedziałek 15 lutego (niestety, nie podano dokładnej godziny, a jest to o
tyle ważne, że kwota wpisowego rośnie z 75E do 100E). Dalej pływanie w Zegrzu,
potem przejazd do Warszawy, z jedną nawrotką, żeby uzyskać dystans 40km,
wreszcie druga strefa zmian przy Placu Teatralnym, na koniec dwie pętle biegowe
z „uroczym” podbiegiem i zbiegiem (wszystko razy 2) na Karowej.
Dyrektor imprezy zapowiadał specjalne autokary dowożące zawodników i
kibiców na start i potem do centrum. Ciekawa jestem rozwiązań logistycznych, bo
przy ładnej pogodzie latem można długo stać w korku z Warszawy nad Zegrze…
Oglądając zapowiadający imprezę filmik stwierdziłyśmy z koleżanką, że
Warszawa wygląda na nim jak „Dubaj północy”.
Z ważnych informacji – limit czasu na ukończenie zawodów 4 godziny,
zawody bez draftingu.
Kolejna marka na rynku pianek fot. D.Szymborska |
Z jednej strony gratka dla warszawskich triathlonistów – owszem drogie
wpisowe, ale odpadają dodatkowe koszty dojazdu i zakwaterowania (i
jedzenia!!!), z drugiej plany już ułożone, treningi rozpisane….. A wydawanie 75
albo 100E ot tak, żeby wystartować, jak dla mnie mija się z celem.
Może warto przeczekać jedną edycję? Sprawdzić jak będzie z logistyką,
organizacją? Pewno, że pierwsze edycje mają dużo uroku (do dziś wspominam
pierwsze Olren Marathon), z drugiej strony ta sama czerwona literka „i”, która
tak podnosi cenę wpisowego wymusza dobrą organizację imprezy….
Z takim widokiem, to by się miło trenowało fot. D.Szymborska |
Można się zastanawiać do poniedziałku, potem pewno pakiety się
sprzedadzą, bo cena dobra jak na zawody 5150, Warszawa nie tak strasznie droga,
transport jest to można będą triathlonistą z Niemczech, UK…zrobić sobie
wycieczkę….
Komentarze
Prześlij komentarz